Kubica skomentował teorię o chipach w szczepionkach. "Jest wolność słowa, ale..."
Robert Kubica zaangażował się w będącą częścią Narodowego Programu Szczepień akcję "Ostatnia prosta". Nie chodzi tylko o podróże, sport i naszą pracę, ale o nasze zdrowie – podkreślił kierowca w rozmowie z TVN24.
Kierowca przekazał, że ze względu na brak czasu jeszcze się nie zaszczepił, ale zrobi to niedługo. – Nie chodzi tylko o podróże, sport i naszą pracę, ale o nasze zdrowie. Nie myślałem pod względem tego, że jestem sportowcem i dużo podróżuję. Każdy może zostać zakażony, walka z pandemią jest czymś bardzo ważnym – zaznaczył Kubica.
Sportowiec został zapytany, czy słyszał teorie, według których w pakiecie ze szczepionką do organizmu pacjenta ma być wprowadzany chip.
– Jest wolność słowa, ale umówmy się, że fantazja czasami może być bujna. Ufam lekarzom, którzy znają się na temacie, wystarczy zobaczyć wyniki krajów, które już są w sprawie szczepień bardziej z przodu niż Polska. Liczba zakażeń jest tam dużo mniejsza – wyjaśnił Kubica.
W akcję "Ostatnia prosta" zaangażowało się wielu sportowców, m.in. Otylia Jędrzejczy, Andrzej Bargiel czy piłkarze Legii Warszawa. W kampanii uczestniczą też znani aktorzy – Cezary Pazura i Maciej Musiał. Do tej pory w Polsce przynajmniej jedną dawkę szczepionki przeciw COVID-19 przyjęło ponad 17 milionów osób.
Czytaj także: W czym tkwi największy problem ze szczepieniami przeciw COVID-19 w Polsce? Dworczyk ujawnia prawdę
źródło: eurosport.tvn24.pl