Milik zamknął sezon Ligue 1. Wykorzystał karnego w 14. minucie doliczonego czasu [WIDEO]

Karol Górski
Arkadiusz Milik zdobył wyrównującą bramkę w starciu jego Olympique Marsylia z FC Metz w 14. minucie doliczonego czasu gry. Polak pewnie wykorzystał rzut karny. Wcześniej sędzia zakończył już mecz, ale po skorzystaniu z VAR-u ponownie zaprosił piłkarzy na boisko.
Milik strzelił w tym sezonie 9 goli. Fot. Ligue 1
Regulaminowy czas gry w meczu FC Metz – Olympique Marsylia nie przyniósł wielkich emocji. Spotkanie toczyło się w spokojnym tempie, zwłaszcza w pierwszej połowie. W drugiej części piłkarze Marsylii trochę przycisnęli i stworzyli kilka okazji, ale nie byli w stanie znaleźć drogi do bramki rywali.

W drugiej połowie dwie sytuacje miał Arkadiusz Milik. Najpierw jego strzał z rzutu wolnego obronił golkiper Metz, kilkadziesiąt minut później uderzenie Polaka zostało zablokowane przez jednego z obrońców.

Zdecydowanie najciekawiej zrobiło się w doliczonym czasie gry. Ten dobiegał już końca, gdy sędzia zdecydował się sprawdzić kontrowersyjną sytuację w polu karnym Marsylii. Efekt – rzut karny, który pewnie wykorzystał Farida Boulay.

Ale na tym nie koniec. Arbiter pozwolił marsylczykom wznowić grę, ci zbliżyli się pod bramkę Metz, a w polu karnym – tym razem gospodarzy – znów doszło do zamieszania. Początkowo sędzia nie zareagował, a chwilę później zakończył mecz. Tyle że kilkadziesiąt sekund później... znów skorzystał z VAR-u. Po weryfikacji przyznał Marsylii jedenastkę.


Do piłki w 14. minucie doliczonego czasu podszedł Milik. Polak nie zmarnował okazji, zdobywając ostatnią bramkę w sezonie Ligue 1. Było to dziewiąte trafienie Polaka na francuskich boiskach.

W niedzielę zdobycie mistrzostwa Francji przypieczętowało Lille. Piłkarze z północy kraju sprawili ogromną niespodziankę, przerywając trzyletnią dominację PSG. Jest to pierwsze mistrzostwo Lille od 2011 roku.
Czytaj także: 40 mgnień sezonu w wykonaniu Roberta Lewandowskiego. Zobacz wszystkie gole Polaka