Będzie więcej pieniędzy dla sojuszników PiS? Kaczyński chce zmian zasad dofinansowania partii

Julia Łowińska
O problemach na Zjednoczonej Prawicy mówi się już od jakiegoś czasu. Najgłośniej jest o zaostrzeniu konfliktu na linii PiS-Porozumienie. Teraz jednak w politycznych kuluarach mówi się, że partia Jarosława Kaczyńskiego ma szukać nowych sojuszników. A w tym celu próbuje przepchnąć nową ustawę ws. dofinansowania partii politycznych. Ma im to pomóc zdobyć koalicjantów.
Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta

PiS szuka koalicjantów

PiS za wszelką cenę szuka sposobu na zwiększenie swoich wpływów w rządzie. Do tej pory koalicje z Solidarną Polską oraz Porozumieniem pozostawały najsilniejszym ogniwem. Powracające problemy na Zjednoczonej Prawicy mogą jednak odmienić losy dotychczasowych sojuszników. Mówi się, że Kaczyński stracił cierpliwość do Gowina, któremu ten podpadł najbardziej przyblokowaniem tzw. "wyborów kopertowych".

Najnowszym konfliktem, który wybuchł między politykami jest kwestia "Nowego Ładu". Porozumienie stanowczo sprzeciwia się podniesieniu składek na ochronę zdrowia oraz braku żadnych ulg dla małych przedsiębiorców.

Kaczyński rozmawia z Kukizem?

O tym, że Jarosław Kaczyński myśli o dogadaniu się z Pawłem Kukizem, pisaliśmy w naTemat.pl już w połowie marca. Teraz prezes PiS sam przyznał, że w wielu kwestiach istnieje pomiędzy nimi nić porozumienia. Nowy sposób na finansowanie partii mógłby być własne ukłonem w stronę nowego koalicjanta.

Nowe sposoby finansowania partii politycznych

Pieniądze dla partii politycznych z budżetu państwa należą się partiom, które przekroczyły próg 3 proc. i koalicjom z wynikiem 6 proc. Taka koalicja musi być oficjalnie zgłoszona do Państwowej Komisji Wyborczej, co w wyborach w 2019 r. zrobiła jedynie Koalicja Obywatelska. Wymogu tego nie spełnił PiS, który w swoje szeregi "wciągnął" Solidarną Polskę oraz Porozumienie, ani SLD, z których list startowali politycy Razem i Wiosny.


Zmiana zasad dofinansowania partii politycznych miałaby być wabikiem dla koalicjantów PiS-u. Projekt do tej pory leżał w szufladzie, ale ponownie mieli się o niego upomnieć ziobryści i gowinowcy. Na chwilę obecną PiS z budżetu państwa dostaje ponad 23 mln zł.
Czytaj także: Kukiz będzie nowym koalicjantem PiS-u? Kaczyński: Powiedział, że ładnie śpiewam
źródło: "Gazeta Wyborcza"