Lewandowski zdradził, co czuł w trakcie sobotniego meczu. "Zaczynałem się do siebie śmiać"

Karol Górski
– Były takie momenty w meczu z Augsburgiem, że sam zaczynałem się do siebie śmiać. Zastanawiałem się, czy ten rekord jest do pobicia, czy jednak coś nad nim wisi – przyznał Robert Lewandowski podczas konferencji prasowej na zgrupowaniu w Opalenicy. Kapitan reprezentacji odpowiedział też na pytania dotyczące nadchodzącego Euro 2020 czy szczepienia przeciw COVID-19.
Lewandowski podczas poniedziałkowej konferencji. Fot. Piotr Skórnicki / Agencja Gazeta
Na początku konferencji prasowej w Opalenicy dziennikarze powitali Roberta Lewandowskiego brawami. Kapitan reprezentacji Polski od razu został poproszony o skomentowania swojego wielkiego osiągnięcia z soboty, czyli pobicia rekordu Gerda Müllera.


– Powiem szczerze, że nie do końca zdaję sobie jeszcze sprawę z tego, co się w ostatnich dniach wydarzyło. Myślę, że dotrze to do mnie dopiero za jakiś czas, kiedy będę miał wakacje – odparł Lewandowski.

Przyznał, że w trakcie sobotniego spotkania zaczął wątpić w pobicie rekordu. – Były takie momenty, że sam zaczynałem się do siebie śmiać. Zastanawiałem się, czy ten rekord jest do pobicia, czy jednak coś nad nim wisi – zaznaczył "Lewy". Dodał, jednak, że w końcówce znów uwierzył, że strzelenie gola jest możliwe.

Czy napastnik Bayernu Monachium czuje się już piłkarzem spełnionym? – W pewnym sensie tak. Ale ten sukces nie sprawi, że przestanę się starać. Jeden sukces napędza do kolejnych – wyjaśnił kapitan kadry.

Szczepienie? "Lewy" jeszcze nie zdecydował


Lewandowski został również zapytany o to, jaki wynik na Euro 2020 uzna za sukces. – Celem jest wyjście z grupy, a co dalej, zobaczymy. Jako "sukces" rozumiem to, żeby naród byłby z nas dumny – podkreślił zawodnik.

A w ile goli na mistrzostwach celuje Lewandowski? – Na pewno fajnie byłoby strzelić dużo bramek na wielkim turnieju, ale dobro turnieju jest tutaj najważniejsze. Jeśli mnie będzie pilnowało kilku zawodników, koledzy będą mieli więcej miejsca – powiedział piłkarz.

We wtorek reprezentanci Polski będą mogli zaszczepić się przeciw COVID-19 preparatem firmy Johnson&Johnson. Lewandowski przekazał, że jeszcze nie zdecydował, czy przyjmie teraz szczepionkę. Zaznaczył, iż najpierw musi skonsultować to z lekarzami Bayernu, bo ci również mają w planach zaszczepienie zawodników.

Zgrupowanie reprezentacji Polski w opalenickim hotelu Remes rozpoczęło się w poniedziałek. W trakcie obozu Biało-Czerwoni zaliczą dwa mecze towarzyskie – z Rosją (1 czerwca) i Islandią (8 czerwca). Swoje pierwsze spotkanie na Euro – ze Słowacją – Polacy rozegrają 14 czerwca.
Czytaj także: Uraz reprezentanta Polski tuż przed zgrupowaniem. Agent przekazał nowe informacje