Polscy koszykarze jadą na igrzyska w Tokio. Wspaniała walka i historyczny sukces!
Polscy koszykarze pokonali w niedzielę 20:18 Łotyszy i wywalczyli w Grazu awans na igrzyska olimpijskie w Tokio. Nasz zespół w koszykówce 3x3 reprezentowali Michael Hicks, Paweł Pawłowski, Szymon Rduch i Przemysław Zamojski, którzy zagrają w Japonii w pierwszym w historii dyscypliny turnieju olimpijskim. Kwalifikacje Biało-Czerwoni przeszli jak burza.
Mecz ze Słowenią Polacy rozpoczęli źle. Rywale prowadzili najpierw 2:0, a później 6:1. Na szczęście we właściwym momencie gracze znad Wisły odrabiali straty. Od początku bardzo aktywny był Przemysław Zamojski, który zdobył pierwsze trzy punkty dla naszego zespołu. Ostatecznie nasz zespół ograł po świetnej końcówce rywali z Bałkanów 21:16 i awansował do czwórki.
W półfinale Polacy zmierzyli się w niedzielę z Łotwą. Wygrana zapewniała naszej drużynie awans do finału turnieju i dawała przepustkę na igrzyska olimpijskie w Tokio. Porażka oznaczała rywalizację o miejsce trzecie i konieczność walki o ostatnią przepustkę na turniej olimpijski. Łotysze stawili naszej drużynie wielki opór, ale po raz kolejny Biało-Czerwoni zanotowali kapitalną końcówkę gry i pokonali rywali 20:18.
A to oznacza, że niezależnie od wyniku turnieju w Grazu reprezentacja Polski w koszykówce 3x3 zagra na igrzyskach olimpijskich w Tokio. Awans dla Biało-Czerwonych wywalczyli: Michael Hicks, Paweł Pawłowski, Szymon Rduch i Przemysław Zamojski. O dwa pozostałe miejsca rywalizują jeszcze Holandia, Francja oraz Łotwa, która może wskoczyć z miejsca trzeciego.
Koszykarze 3x3 będą drugą polską drużyną - po reprezentacji siatkarzy - która zagra w turnieju olimpijskim w Tokio. Szansę na awans mają jeszcze tylko koszykarze Mike'a Taylora, którzy o swoją szansę zagrają na przełomie czerwca i lipca w Kownie.