Menadżer Krawczyka o zachowku dla Krzysztofa Juniora. "On może iść do pracy"
Andrzej Kosmala, który był długoletnim menadżerem Krzysztofa Krawczyka, wypowiedział się na temat spadku zmarłego muzyka i zachowku dla jego syna. Agent gwiazdy twierdzi, że Krzysztof Junior "dostanie swoje". – Choć, moim zdaniem, on może iść do pracy – ocenił Kosmala.
19 maja w zgierskim sądzie odbyła się rozprawa dotycząca spadku po zmarłym Krzysztofie Krawczyku. Całość została przepisana żonie, Ewie Krawczyk. Jednak syn piosenkarza ma starać się o zachowek po ojcu.
W kolejnej części reportażu o Krzysztofie Krawczyku Juniorze widzowie mogli zobaczyć, jak wyglądała rozmowa wdowy po zmarłym muzyku z jedynym synem gwiazdora. – Twoja decyzja, Krzysiu. Czy chcesz się pier… z panią mecenas i dalej klepać biedę, czy chcesz mojej pomocy, która jest – mówiła Ewa Krawczyk.
W sprawie spadku dla Krzysztofa Juniora głos zabrał Andrzej Kosmala. W wywiadzie z portalem Wirtualna Polska zdradził, że syn zmarłego piosenkarza otrzyma zachowek. – Krzysiu Junior dostanie swoje - to jest rzecz oczywista, jasna i wynikająca z przepisów prawa. Pytanie, kto tymi pieniędzmi będzie rozporządzał, skoro on po wypadku jest na rencie inwalidzkiej – powiedział menadżer Krawczyka.Może Cię zainteresować: "Na żadne miliony nie licz". Pokazano rozmowę Krawczyka Juniora z wdową
– Choć, moim zdaniem, on może iść do pracy. Widać było w telewizji, jak jasno i przejrzyście mówił. Gdzie jest powiedziane, że 47-letniego faceta musi utrzymywać jego macocha? – skwitował Kosmala.