Rosjanie jednak zorganizują MŚ. Nie będzie surowej kary za doping
Rosja będzie organizatorem MŚ siatkarzy w 2022 roku - potwierdziła światowa federacja siatkówki (FIVB) w piątek. Choć zgodnie z orzeczeniem Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu (CAS) turniej nie powinien odbyć się w tym kraju, oficjele ugięli się i zezwolili naszym sąsiadom na przeprowadzenie rywalizacji.
FIVB w piątek przyznała, że WADA zdecydowała się ugiąć pod presją organizatorów i samej federacji światowej, zezwalając na przeprowadzenie mundialu w 2022 roku. Prawo do organizacji turnieju Rosjanie dostali zimą 2018 roku, tuż po zakończeniu złotych dla naszej reprezentacji MŚ we Włoszech i Bułgarii. Mundial miał zostać przeniesiony, zwłaszcza że przypadku dopingu w siatkówce również wystąpiły i były nagłaśniane.
Teraz WADA, której szefem jest Witold Bańka, uznała w czerwcu 2021 roku, że odebranie imprezy Rosji lub przeniesienie jej na obecnym etapie byłoby praktycznie niemożliwe. Przygotowania do imprezy są zaawansowane, na obecnym etapie i zważywszy na pandemię COVID-19 znalezienie nowego gospodarza byłoby niemożliwe, co potwierdził szef FIVB Ary Graca.
Przyszłoroczne mistrzostwa świata mają zostać rozegrane w Moskwie, Petersburgu, Kaliningradzie, Krasnojarsku, Kazaniu, Jekaterynburgu, Kemerowie, Nowosybirsku, Ufie, Jarosławiu i Biełgorodzie. Format rywalizacji będzie bardzo zbliżony do ostatnich dwóch mundialu. A tytułu mistrzów świata bronić będzie reprezentacja Polski.