Wielki ból głowy Paulo Sousy. As reprezentacji Polski może nie pojechać na Euro 2020
Arkadiusz Milik trenował w piątek i sobotę z reprezentacją Polski po okresie walki o powrót do pełni zdrowia, ale znów przeciążył kolano i w niedzielę opuścił zajęcia. Zdaniem dziennikarzy "Przeglądu Sportowego" w poniedziałek zapadnie decyzja ws. jego występu na Euro 2020. Paulo Sousa ma spory ból głowy, bo może stracić drugiego kluczowego snajpera drużyny narodowej.
Problem Milika i ból głowy selekcjonera Sousy
Łąkotka to delikatna struktura, która długo się goi po urazie i bywa dla zawodnika bolesna. kontuzja Arkadiusza Milika nie jest bardzo groźna, ale potrzeba przy niej umiejętnej rehabilitacji i czasu. Czynnika, którego przed Euro 2020 jest coraz mniej, bo już we wtorek kadra gra w Poznaniu ostatni sparing przed turniejem z Islandią, a 14 czerwca zaczyna turniej meczem ze Słowacją.
Paulo Sousa ma ból głowy, a zdaniem dziennikarzy "Przeglądu Sportowego" w poniedziałek podejmie decyzję, czy Arkadiusz Milik zostanie z zespołem i będzie szykował się do gry, aż lekarze zezwolą mu na pracę na pełnych obciążeniach. Może być też tak, że w składzie Biało-Czerwonych dojdzie do zmiany medycznej, która musi się odbyć przed pierwszym meczem, czyli 14 czerwca.
Na liście rezerwowych na swoją szansę czekają Rafał Augustyniak, Sebastian Szymański, Robert Gumny oraz Kamil Grosicki. Wszyscy mają być gotowi do gry, gdyby okazało się, że zmiana jest konieczna. Obecnie przebywają na wakacjach, ale dostali wskazówki, jak trenować i na co zwrócić uwagę. Czy dojedzie do zmiany? Walka z czasem trwa.
Plaga kontuzji, kadra straciła cztery filary
Przez poważne urazy wypadło aż czterech piłkarzy ze składu reprezentacji Polski na Euro 2020, każdy z nich mógł wybiec na murawę w pierwszym składzie kadry. Mowa o Krzysztofie Piątku, Arkadiuszu Recy, Jacku Góralskim oraz Krystianie Bieliku. Czy dołączy do nich Arkadiusz Milik? Oby nie, zwłaszcza że z rwą kulszową zmaga się jeszcze Dawid Kownacki, nasz kolejny snajper.
Źródło: "Przegląd Sportowy"