Tak Krychowiak dostał czerwoną kartkę. Sytuacja naszej kadry stała się dramatyczna
Od 62. minuty nasza reprezentacja musiała radzić sobie w osłabieniu. Czerwoną kartkę dostał ten, który miał być opoką w środku pola Biało-Czerwonych, czyli Grzegorz Krychowiak. Ostatecznie Słowacy wygrali z nami 2:1.
Natomiast kilka minut po golu Krychowiaka Słowacy podwyższyli na 2:1 i sytuacja naszej kadry stała się dramatycznie trudna. Mimo desperackiej walki naszej kadry w doliczonym czasie gry nie udało się wywalczyć choć remisu. Przegraliśmy pierwszy mecz na Euro.