Chodakowska rusza z nowym projektem. "Otyłe dziecko, to prawdopodobnie otyły dorosły"
Ewa Chodakowska jedna z najpopularniejszych trenerek w Polsce rusza z nową misją. Chce rozruszać młode pokolenie i zaszczepić w nim miłość do zdrowego stylu życia. – Ten temat powinien dotyczyć wszystkich, bo otyłe dziecko, to prawdopodobnie otyły dorosły – dodała.
To, że tyjemy, potwierdzają badania. Sondaż COVID 365+ objął reprezentatywną próbę 1000 Polaków. Okazało się, że aż 42 proc. z nas przybrało w czasie pandemii na wadze średnio 5,7 kg. Problem nadwagi lub otyłości dotyczy już zatem co drugiego mieszkańca Polski.
Ewa Chodakowska rusza z nową misją
Kilka dni temu Ewa Chodakowska nawiązała współpracę z Instytutem Matki i Dziecka. Chodzi o promocję aktywności fizycznej i zdrowego stylu życia wśród dzieci i młodzieży.
– Musimy zaopiekować się zdrowiem najmłodszych. Dlatego czas na kolejny krok, wyruszam z nową misją na następną dekadę: rozruszać młode pokolenie i zaszczepić w nim miłość do zdrowego stylu życia. Wesprzeć rodziców i opiekunów w walce o zdrowie najmłodszych – wskazała na poniedziałkowej konferencji Chodakowska.
Trenerka od dekady zachęca Polki i Polaków do zdrowego trybu życia. Udało jej się podnieść z kanap wiele osób. Tymczasem podjęła się kolejnego wyzwania, aby pomóc młodym obywatelom.
Czytaj także: Polacy roztyli się w pandemii. Na wadze przybrał niemal co drugi z nas – średnio prawie 6 kilo
– Najbardziej przełomowym momentem w moim życiu był na pewno powrót z Grecji do Polski, bo wróciłam z misją przeprowadzenia rewolucji zdrowego stylu życia i ta rewolucja ma miejsce – podkreśliła sportsmenka w rozmowie z Plotkiem.– Kobiety zaczęły korzystać ze swojego potencjału, uwierzyły w siebie, zmieniły swoje życie i teraz kolejny krok, chcą wspierać swoje dzieci w tych zmianach. Zatem kolejna misja na kolejnych dziesięć lat – rozruszanie młodego pokolenia – zapowiedziała.
Chodakowska zaznaczyła, że na otyłość u dzieci ma wpływ wiele czynników. Zła dieta, brak aktywności fizycznej to tylko kilka rzeczy, które powinni zmienić.
– Najwyższy czas, by to zrobić, ponieważ w Polsce wariuje epidemia otyłości wśród najmłodszych, jest to widoczne w każdych rankingach. Ten temat powinien dotyczyć wszystkich, bo otyłe dziecko, to prawdopodobnie otyły dorosły. Nie ma żartów – podsumowała.