Taksówkarz zachował zimną krew. Pasażerka urodziła dziecko na tylnym siedzeniu!
Taksówkarz ze Szczecina zaliczył szalony kurs, podczas, którego niejeden mężczyzna mógłby zemdleć. Pani Natalia nie przewidziała, że akcja porodowa nabierze takiego tempa, że jej córeczka przyjdzie na świat w taksówce. Świeżo upieczona mama, eskortowana przez policję, szczęśliwie dojechała do szczecińskiego szpitala na Pomorzanach.
Szczecin. Niespodziewany poród w taksówce
Bobas przyszedł na świat w taksówce, w okolicy pl. Kościuszki. "Po pierwszym krzyku noworodka taksówka z dodatkową pasażerką w asyście policji pojechała do naszego szpitala. Tutaj już obiema „paniami” zajął się zespół Kliniki Położnictwa i Ginekologii" – przekazał Samodzielny Publiczny Szpital Kliniczny Nr 2 PUM w Szczecinie."Szczęśliwa i zaskoczona mama nie wie jeszcze, jak da córeczce na imię" – czytamy w poście szpitala, do którego załączono dwie fotografie nowonarodzonej dziewczynki.
"Wszystkim zaangażowanym w przebieg akcji porodowej (tym razem nie tylko personelowi medycznemu) dziękujemy za przytomność umysłu, szybkość działań i opiekę nad „dziewczynami" – dodano na koniec.
Czytaj także: Czterolatek wbiegł pod koła samochodu, był reanimowany. Za kierownicą siedziała 19-latka