Jego nie mogło tam zabraknąć. Biedroń na Paradzie Równości apeluje do opozycji
Na kogo, jak na kogo, ale na europosła Roberta Biedronia społeczność LGBT może zawsze liczyć. Jeden z liderów Lewicy zabrał ważny głos tuż przed Paradą Równości w Warszawie. Zwrócił się z apelem do opozycji o poparcie projektów Lewicy ws. osób LGBT. Chodzi o kwestię związków partnerskich, równości małżeńskiej i prawa, które chroniłoby ich przed dyskryminacją i przemocą z nienawiści.
W sobotnie popołudnie na miejscu nie zabrakło europosła i jednego z ważniejszych liderów Lewicy - Roberta Biedronia. Przed rozpoczęciem marszu odbyła się konferencja prasowa z jego udziałem.
Robert Biedroń ponownie zwraca się do opozycji. "Apeluje do was o konkrety"
"Jesteśmy z wami nie tylko dzisiaj, nie tylko ten jeden dzień w roku, kiedy niektórzy chcą się pokazać, powiedzieć, jacy to są tolerancyjni, a później - następnego dnia, tygodnia, miesiąca - zapominają o tej walce, która jeszcze musi być kontynuowana, bo nie wszystko, a wiele jeszcze trzeba załatwić" – tłumaczył.Biedroń wymienił projekty Lewicy które dotyczą społeczności LGBT. "Chciałbym w imieniu Lewicy zaapelować do całej opozycji demokratycznej dzisiaj, z tego miejsca, pod tą tęczową flagą - państwo dzisiaj będziecie mówili o równości, o tolerancji, o przeciwdziałaniu dyskryminacji - apeluje do was o konkrety, o to, czy podpiszecie się pod tymi postulatami, czy podpiszecie się pod postulatami, które dzisiaj są standardem cywilizacyjnym każdego demokratycznego państwa" – powiedział.
"Apeluję do kolegów i koleżanek z Polski 2050, z Koalicji Obywatelskiej, z PSL-u, ze wszystkich sił politycznych, które dzisiaj chcą pokazać, że są demokratyczne i pokazują, że Prawo i Sprawiedliwość niszczy i demoluje nasz kraj" – podsumował wymownie.