Morawiecki pojechał na miejsce pożaru w Nowej Białej. Uspokajał: "Państwo polskie pomoże"

Julia Łowińska
– Chcę zapewnić mieszkańców: nie zostawimy państwa samych. Zrobimy wszystko, by pomoc trafiła do was w ciągu kilku dni – przemawiał do mieszkańców dotkniętej pożarem Nowej Białej premier Mateusz Morawiecki.
Premier Mateusz Morawiecki po pożarze w Nowej Białej: – Nie zostawimy państwa samych. Fot. Twitter.Kancelaria Premiera/Adam Guz KPRM

Morawiecki odwiedza miejsce pożaru w Nowej Białej

W sobotę w naTemat pisaliśmy o ogromnym pożarze, który miał miejsce w miejscowości Nowa Biała w Małopolsce. Zgłoszenie o pożarze przyjęto w sobotę o godz. 18:20. Płonęło ponad 20 budynków. Z żywiołem walczyły zastępy straży z powiatów tatrzańskiego, nowotarskiego, limanowskiego, suskiego i krakowskiego. Razem było to aż 99 zastępów, czyli koło 400 strażaków. Sytuacja była również wyjątkowo wymagająca z powodu panujących w sobotę wysokich temperatur.


Teraz na miejsce zdarzenia przyjechał premier Mateusz Morawiecki, który zapewnił mieszkańców, że otrzymają potrzebną pomoc.

– Od siły ognia silniejsza może być tylko ludzka solidarność – mówił Morawiecki. – Będziemy robić wszystko, by na dniach trafiła tutaj pomoc bezpośrednia dla rodzin i pomoc państwa polskiego w odbudowie budynków mieszkalnych i zabudowań gospodarczych – dodał. "Wasze marzenia, Wasze życia nie spłonęły. Jesteśmy z Wami. Nikogo nie zostawiamy, gdy jego i jej życie płonie. Wasze rodziny będą miały dach nad głową. Wojsko natychmiast zaangażuje się w pomoc rodzinom. Rozmawiałem z ministrem Kamińskim, ministrem Błaszczakiemi z wojewodą Małopolski" – napisał na Twitterze premier.
Czytaj także: Ogromny pożar w Małopolsce. Kilkadziesiąt budynków w ogniu, głos zabrał premier