"Zostań w domu, jeśli możesz". Rząd się obudził i ostrzega Polaków przed gwałtowną pogodą
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wysyła Polakom alerty w SMS-ach. Wcześniej na brak takiej formy ostrzeżenia ze strony RCB zwracano wielokrotnie uwagę w internecie. A jak wiadomo, we wtorek nad Polską przeszły groźne burze. Niebezpieczne zjawiska atmosferyczne spodziewane są także w środę.
Jednak z poprzednich dniach RCB nie ostrzegało, za co rządowi dostało się między innymi od opozycji. Bożena Wysocka z Rządowego Centrum Bezpieczeńśtwa w rozmowie z Wirtualną Polską tłumaczyła, że alerty są wysyłane przy rekomendacji IMGW oraz na podstawie prognozowanych zjawisk meteorologicznych, takich jak skala opadu i siła wiatru. A w poniedziałek i wtorek stwierdzono, że nie... trzeba rozsyłać powiadomień.
Tymczasem wczoraj i przedwczoraj doszło do burz z ulewami. Podtopienia nastąpiły między innymi w Wielkopolsce i Krakowie. W Poznaniu zawaliła się część dachu hali sportowej w szkole.