Hołownia chce wprowadzić dochód gwarantowany. Balcerowicz: Skąd na to pieniądze?
– Należy bardzo poważnie rozważyć wprowadzenie dochodu gwarantowanego na poziomie pensji minimalnej – podkreślił Michał Koboski, przewodniczący partii Polska 2050 Szymona Hołowni. Takie wsparcie mieliby otrzymać pracownicy odchodzących z kopalni.
– Taki dochód gwarantowany z jednej strony dawałby pieniądze na przeżycie, z drugiej strony w pewien sposób inspirowałby, zachęcałby do szukania dodatkowych możliwości pracy i znalezienia płacy. Taki dochód gwarantowany, w wysokości płacy minimalnej, powinien być naszym zdaniem wypłacany do momentu osiągnięcia wieku emerytalnego – stwierdził Michał Kobosko.
– Już miały i mają miejsce m.in. w Stanach Zjednoczonych. Jeżeli Polska ma się rozwijać, jeżeli mamy zapewnić proces właściwej transformacji, zachodzącej w takim tempie, jak trzeba, czyli dużo szybszej, niż to na razie przedstawia nam polski rząd, to musimy myśleć także o takich rozwiązaniach, jak dochód gwarantowany – mówił przewodniczący Polski 2050.
Ta propozycja partii Szymona Hołowni wzbudziła niemałe poruszenie w mediach społecznościowych. Między innymi Leszek Balcerowicz, jak i wielu innych internatów pytało "Skąd na to pieniądze?".
"Nie tędy droga" – skomentował Paweł Szramka.
Czytaj także: "To będzie prawdziwy kataklizm". Bez tej kopalni nie ma tu życia, a ludzie mają żal do rządzących