Polscy piłkarze stoją murem za Paulo Sousą. Kolejny cel Biało-Czerwonych jest jasny

Krzysztof Gaweł
Czy Paulo Sousa pozostanie trenerem polskiej kadry? To już chyba przesądzone, zwłaszcza że poza wsparciem ze strony Zbigniewa Bońka Portugalczyk może liczyć na drużynę. Piłkarze - co przekazał rzecznik PZPN w rozmowie z Programem 1 Polskiego Radia - są za tym, by selekcjoner kontynuował swoją pracę.
Piłkarze polskiej kadry stoją murem za selekcjonerem Paulo Sousą Fot. LLUIS GENE/AFP/East News
"Paulo Sousa powinien się zachować jak mężczyzna i podać do dymisji" - uważa Jan Tomaszewski, ikona reprezentacji Polski i zarazem zagorzały krytyk portugalskiego selekcjonera Biało-Czerwonych. Jakich używa argumentów? Przede wszystkim takiego, że kadra pod jego wodzą wygrała tylko jeden z ośmiu meczów. Do tego ze słabiutką Andorą, co chluby nam nie przynosi.

– Drużyna jest za tym, aby trener Paulo Sousa kontynuował swoją pracę. Wczoraj na ten temat rozmawiałem po meczu z Robertem Lewandowskim i deklaracja jest jasna. Piłkarze uważają, że coś drgnęło i ich gra z przodu się poprawiła, ale trzeba popracować nad defensywą – mówił rzecznik kadry Jakub Kwiatkowski dziennikarzowi Programu 1 Polskiego Radia.

Kapitan i lider reprezentacji już po porażce ze Szwedami zauważył, że w grze kadry są pozytywy i że warto kontynuować obraną drogę. – Ciężko się z tym pogodzić, ale walczyliśmy i wierzyliśmy do końca. Widzę dużo pozytywów, wierzę w tę drużynę i wierzę, że możemy się rozwijać. Wierzę, że idziemy w dobrą stronę – mówił przed kamerami TVP Sport "Lewy".
Czytaj także: Załamany Lewandowski o występie w Euro 2020. "Czego nam zabrakło? Pewnie umiejętności"

Podobne zdanie ma Zbigniew Boniek, który zatrudnił Portugalczyka w miejsce Jerzego Brzęczka i nawet po porażce w finałach Euro 2020 cieszył się, że drużyna zrobiła postęp. – Paulo Sousa ma ważny kontrakt z Polskim Związkiem Piłki Nożnej, uważam że jest bardzo dobrym trenerem, pociągnął za sobą zawodników. Takiego zgrupowania pod względem pracy nie pamiętam. To była zupełnie inna drużyna – mówił dziennikarzom "Zibi".


Biało-Czerwoni zagrają kolejny mecz już za dwa miesiące, 2 września stawią czoła Albanii w walce o awans na mundial w Katarze. Trzy dni później zagramy w San Marino, a już 8 września kolejny egzamin naszej reprezentacji, starcie z Anglią. Cel Paulo Sousy jest jasny, awans na mundial. W przeciwnym razie nie będzie miał dłużej możliwości prowadzenia drużyny narodowej i po roku zostanie zwolniony.

Bilans reprezentacji Polski pod wodzą Paulo Sousy: