Miłość lewaczki i... narodowca z Paradą Równości w tle. "Kryptonim Polska" już wkrótce w kinach
Przed kilkoma dniami polskie media zelektryzowały zdjęcia tęczowej konstrukcji powstającej na Placu Zbawiciela w Warszawie. Tęcza, która zdobiła plac do 2015 roku, nie powraca jednak na stałe – jest elementem scenografii komedii "Kryptonim Polska" Piotra Kumika o miłości... lewaczki i narodowca. W rolach współczesnych Romea i Julii występują Maciej Musiałowski i debiutująca na wielkim ekranie Magda Maścianica.
Staszek (Maciej Musiałowski) mieszka w Białymstoku i jest członkiem Zrzeszenia Młodzieży Radykalnej, w skrócie ZMR. Sam nie jest radykałem, ale przynależność do narodowców daje mu siłę i poczucie celu. Wypełniając rozkazy charyzmatycznego lidera Romana (Borys Szyc), Staszek i reszta kumpli angażują się w działania i akcje patriotyczne, które mają przydać organizacji należnego rozgłosu. Niestety większość z nich kończy się fiaskiem i totalną katastrofą.
Fot. materiały promocyjne
Wkrótce zakochana para stanie się Romeo i Julią dwóch przeciwnych obozów: narodowego i hipstersko-lewicowego, a "zakazana miłość" młodych bohaterów doprowadzi do szeregu zaskakujących wydarzeń, których finał rozegra się w Warszawie, podczas obchodów największej w historii Parady Równości.
"Kryptonim Polska" – obsada
Jak zapowiadają producenci, "Kryptonim Polska" to "pełne zwariowanych gagów i komicznych nieporozumień starcie polsko-polskie, które odpowie na pytania, czy miłość jest silniejsza od poglądów politycznych". Film ma być "wybuchowy jak trotyl i kolorowy jak tęcza".Fot. materiały promocyjne
"Kryptonim Polska" to debiut reżyserski Piotra Kumika, współtwórcy "SNL Polska" i reżysera serialu "Mamy to!". Za produkcję odpowiada Orphan Studio, założone przez koproducentów przeboju "Kler". Film już wkrótce ma pojawić się na ekranach polskich kin.