Nad Bałtykiem nie tylko sinice. Pojawiły się ostrzeżenia przed nowym zagrożeniem

Agata Sucharska
Masowe występowanie sinic w sezonie letnim obserwuje się w Morzu Bałtyckim co roku, a w tym roku zjawisko może być wyjątkowo nasilone. Jak podje "Deutsche Welle" niemieckie władze alarmują przed pojawieniem się kolejnego zagrożenia, jakim są przecinkowce. Oto dlaczego powinniśmy się ich obawiać.
Czym są przecinkowce? Groźne mięsożerne bakterie nad Morzem Bałtyckim 2021. Fot. Kamil Gozdan / Agencja Gazeta

Przecinkowce nad Morzem Bałtyckim 2021

Przecinkowce to groźne dla człowieka mięsożerne bakterie, które rozwijają się w wodzie o temperaturze ok. 20 st. C., dlatego też występują głównie w tropikach. Coraz częściej pojawiają się także w Bałtyku.

Przed zagrożeniem przecinkowcami w tym roku ostrzegają niemieckie władze. "W Bałtyku trzeba liczyć się ze zwiększonym występowaniem przecinkowców, które w rzadkich przypadkach mogą powodować poważne infekcje" – poinformował w piątek Państwowy Urząd ds. Zdrowia i Spraw Społecznych (LAGuS) w Rostocku.
Czytaj także: Pierwszy zakwit sinic nad Bałtykiem. Naukowcy ostrzegają, że to dopiero początek
Choć dla większości osób – zwłaszcza młodych i zdrowych – nie stanowią żadnego zagrożenia, to problem mogą mieć z nimi seniorzy, małe dzieci, osoby z obniżoną odpornością oraz wszyscy, którzy cierpiąc z powodu chorób przewlekłych (m.in. cukrzycy, nadciśnienia, nowotworów, choroby wieńcowej, a także niewydolności wątroby).


"Jeśli kąpiący się należą do tych grup ryzyka i mają skaleczenia, powinni unikać kontaktu z wodą morską lub słonawą" – przestrzega niemiecki urząd. W sezonie kąpielowym LAGuS będzie informował o zakażeniach przecinkowcami w cotygodniowym raporcie.
Czytaj także: Naukowcy mają złe wieści dla osób planujących wakacje nad Bałtykiem. Będzie "boom" sinic