Tak PiS nie boi się Tuska. Festiwal strachu w "Wiadomościach" TVP
Zuzanna Tomaszewicz
Telewizja Polska w swoim stylu podsumowała powrót Donalda Tusk. Na wczorajszej Radzie Krajowej PO nowy przewodniczący Platformy Obywatelskiej surowo ocenił działania PiS. W sobotę ugrupowanie opozycyjne oraz były premier stali się osobnym tematem w wieczornym programie Telewizji Polska.
W sobotę odbyła się Rada Krajowa Platformy Obywatelskiej. W trakcie spotkania ustępujący przewodniczący PO Borys Budka powiedział, że stawia wyżej przyszłość kraju i Platformy Obywatelskiej od własnych ambicji. Następnie oznajmił, że na jego prośbęDonald Tusk wraca do polskiej polityki. – To jest ten dzień, Donald Tusk wraca w 100 proc. Donaldzie, chcę Ci przekazać stery PO – oznajmił Budka, po czym mównicę przejął nowy prezes partii.
– Prezesie Kaczyński i towarzysze z PiS-u: powiedzcie "przepraszam" tym wszystkim, którzy - walcząc o życie w pandemii - musieli oglądać wasze przekręty – zaapelował Donald Tusk. Później były szef Rady Europejskiej odniósł się do stosunków międzynarodowych pod rządami Prawa i Sprawiedliwości – powiedział z mównicy były premier.
Fot. naTemat.pl
W programie Wiadomości TVP Porównano płacę minimalną z 2014 roku (1680 zł), gdy rządy oddawał Donald Tusk, z płacą minimalną za władzy partii Kaczyńskiego w 2021 roku (2800 zł).Jeśli chodzi zaś o minimalną stawkę godzinową, kontynuowała TVP, to za czasów Tuska wynosiła ona równe zero. Widzowie telewizji publicznej usłyszeli również, że PiS zagwarantował Polakom 18,30 zł/h.– Jego słowa można odczytywać jako zapowiedź tego, co od lat robią już politycy Platformy: bycia totalną opozycją – mówił lektor w kontekście wypowiedzi Tuska.