5 niesamowitych mistyfikacji naukowych. Pierwszy odcinek nowego podcastu "W ciemność"
Mistyfikacje w świecie nauki zdarzają się od samych jej narodzin i nie omijają większości znanych nam dziedzin. Niektóre z oszustw były tak nieprawdopodobne, że aż trudno uwierzyć, że ktoś mógł się na nie nabrać. Zapraszam do wysłuchania i obejrzenia pierwszego odcinka nowego podcastu naTemat "W ciemność", w którym opowiem o najbardziej niesamowitych mistyfikacjach naukowych.
Obraz Johna Cooke'a "Człowiek z Piltodown".•Fot. Wikipedia
Czasami naukowcy sięgają po mistyfikacje, by obnażyć ułomną metodologię niektórych dziedzin. Fizyk Alan Sokal wysłał spreparowany w specjalny sposób tekst do szanowanego socjologicznego czasopisma naukowego, które bez mrugnięcia okiem przyjęło go do publikacji. Parę lat później jego eksperyment powtórzył polski doktor psychologii Tomasz Witkowski, wysyłając parodię tekstu do popularnego pisma psychologicznego.
Artykuł dr Witkowskiego, podobnie jak Sokala, również znalazł się na kartach czasopisma. W obu tych wypadkach twórcy mistyfikacji szybko poinformowali o swoich oszustwach, by poruszyć współczesną im opinią publiczną. Reakcje były bardzo różne, a jak można się domyślić, najgwałtowniej zareagowały skompromitowane środowiska naukowe.
O innych niesamowitych mistyfikacjach naukowych dowiecie się z pierwszego odcinka podcastu. Zachęcam do słuchania, oglądania oraz komentowania.
POSŁUCHAJ
"W ciemność" to nowy podcast naTemat, w którym będę opowiadać o mroczniejszej stronie rzeczywistości. Prawdziwe zbrodnie, niepokojące zjawiska czy fenomeny społeczne – temu wszystkiemu będę starała się wnikliwie przyjrzeć i zrozumieć. Jako psycholożka i kulturoznawczyni nie chcę zatrzymywać się na powierzchni, ale sięgać głębiej – właśnie w tytułową "ciemność".
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut