Kwaśniewski wymownie o urlopie Dudy. "Może i lepiej, że będzie pływał w Zatoce Gdańskiej"

Anna Świerczek
Prezydent Andrzej Duda wraz z pierwszą damą Agatą Kornhauser-Dudą przebywa obecnie na wczasach w Juracie. Według nieoficjalnych informacji ma to być jeden z dłuższych wypoczynków pary prezydenckiej. Urlop głowy państwa skomentował ostatnio Aleksander Kwaśniewski. – Oczekiwałbym od niego większej aktywności, nie tylko w Juracie, ale i w Warszawie – skwitował były prezydent.
Aleksander Kwaśniewski dosadnie skomentował urlop Dudy w Juracie. Fot. Kuba Atys / Agencja Gazeta
Z ustaleń Wirtualnej Polski wynika, że Andrzej Duda przybył do Juraty 13 lipca. Prezydent ma spędzić tam wraz z rodziną 3 lub 4 tygodnie. Jak twierdził informator portalu, zaplanowane atrakcje nie będą odbiegały od dotychczasowych. – Jak co roku można się też spodziewać, że prezydent będzie korzystał ze sportów wodnych i jeździł na skuterze wodnym – przekazał rozmówca portalu.

Urlop Dudy skomentował dosadnie podczas najnowszej rozmowy z WP były prezydent Aleksander Kwaśniewski. – Ja się nie dziwię, że w okresie letnim prezydent chce urzędować w Juracie. Natomiast oczekiwałbym od niego większej aktywności, nie tylko w Juracie, ale i w Warszawie. Bo prezydent, tak mówiąc szczerze, od wygrania drugiej kadencji, nie rozpieszcza nas swoją pracą i swoją aktywnością – ocenił.
Polityk podkreślał też, że prezydent w Polsce właściwie nie ma urlopu, a tylko przenosi miejsce swojego urzędowania i "wszystko, co musi zrobić, to musi zrobić". – Z drugiej strony, gdyby (Andrzej Duda – red.) miał mówić takie rzeczy jak na konferencji, o której pan wspominał, to może i lepiej, że będzie pływał w Zatoce Gdańskiej, a nie opowiadał takie historie – skwitował Kwaśniewski.


Były prezydent nawiązał w ten sposób do słów Andrzeja Dudy, które padły w połowie czerwca na konferencji GlobSec 2021 w Bratysławie. Przypomnijmy, że prezydent, mówiąc o spadku zakażeń koronawirusem w Polsce, nie był pewien, czy "rzeczywiście możemy się cieszyć, że jest to efekt szczepienia".

Przywódca Polski snuł rozważania o tym, czy wygaszenie pandemii w dużej mierze nie jest w istocie skutkiem wiosenno-letnich warunków pogodowych. – Czy rzeczywiście możemy się cieszyć, że jest to efekt szczepienia, czy to efekt tego, że mamy takie warunki pogodowe, taka jest pora roku? W zeszłym roku nie mieliśmy szczepionki, a przypadków było tyle samo... – zastanawiał się Duda.
Czytaj także: Duda nie wierzy w szczepionki? "W zeszłym roku ich nie mieliśmy, a przypadków było tyle samo"

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut