Koronawirus w wiosce olimpijskiej w Tokio. Służby sanitarne w akcji, wdrożono procedury
Jak przekazali organizatorzy igrzysk olimpijskich, w Tokio wyryto pierwszy przypadek koronawirusa w wiosce olimpijskiej. Służby sanitarne ruszyły do działania, nie ma oficjalnej informacji kto jest zakażony. Wiemy tylko, że to sportowiec lub członek kadry trenerskiej, który przybył spoza Japonii.
Szef zespołu kierowniczego igrzysk Toshiro Muto potwierdził, że pozytywny wynik testu na COVID-19 u osoby przybyłej z zagranicy i oczekującej na rozpoczęcie rywalizacji na arenach olimpijskich. Nie ujawniono personaliów ani narodowości tej osoby, nie wiemy też, czy to sportowiec czy też trener.
W Tokio konkurencje w poszczególnych dyscyplinach będą rozgrywane bez publiczności i w ścisłym reżimie sanitarnym. Każdy sportowiec i członek kadry musi mieć zainstalowaną specjalną aplikację w telefonie komórkowym, w której uzupełnia wyniki testów i która musi być aktywna jeszcze przed wylotem do Tokio. Na miejscu jest niezbędna podczas procedur na lotnisku, a później w środkach transportu, hotelu, obiektach treningowych i wiosce olimpijskiej. Wszędzie.
Bez niej nie wolno poruszać się po arenach igrzysk, biada temu, komu padnie telefon. W razie wykrycia zakażenia dane z aplikacji pozwolą organizatorom na szybkie ustalenie, z kim osoba zakażona miała kontakt i czy doszło do ryzyka rozprzestrzeniania się kolejnych nosicieli koronawurisa. To ma ułatwić odiziolowanie osób, które miały kontakt z COVID.
Kwarantanna ma trwać od pięciu do nawet dziesięciu dni, jest obowiązkowa i nie ma wyjątków. Można z niej wrócić po wykonaniu testów i otrzymaniu zgody od władz sanitarnych. Każda reprezentacja, także polska, zabrała do Tokio specjalny zespół ds. bezpieczeństwa, czyli ludzi, którzy będą interweniować w przypadku wykrycia zakażeń.
Więcej informacji na temat igrzysk olimpijskich w Tokio znajdziesz w naTemat. Jesteśmy #GotowiNaTokio.
Czytaj także: Potężne zamieszanie z polskimi pływakami. Są w Tokio, ale nie wezmą udziału w igrzyskach?
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut