Kaczorowska krytykuje kobiety, które narzekają na ciążę. "To do niczego nie prowadzi"
Wpis Agnieszki Kaczorowskiej o "modzie na brzydotę" odbił się szerokim echem w mediach. Tymczasem aktorka w najnowszym wywiadzie postanowiła skrytykować inne postawy, które dostrzega szczególnie u kobiet. 29-latka dała też kilka rad, jak pracować nad sobą i zarabiać duże pieniądze.
Potem tancerka w szczerej rozmowie z naTemat opowiedziała, co właściwie miała na myśli, czego się nauczyła, czy czuje się odpowiedzialna za swoje słowa i czy kogoś naprawdę przeprasza. – Nie wycofuję się ze swoich poglądów, ale wyciągnęłam z tego parę lekcji – mówiła.
Czytaj także: Tylko u nas wywiad z Agnieszką Kaczorowską o modzie na brzydotę. "Nie wycofuję się ze swojej opinii"
Tymczasem odliczająca dni do porodu Agnieszka Kaczorowska w rozmowie z tygodnikiem "Wprost" opowiedziała o "modę na narzekanie" w szczególności na macierzyństwo. – Teraz lepiej mówić o wszystkim tym, co jest tą ciemną stroną mocy – stwierdziła.– Narzekanie na Instagramie, jak jest źle i ciężko, do niczego nie prowadzi. Dużo osób pyta mnie, jaki był mój pierwszy poród. Ja mówię, że piękny (...). Mam nadzieję, że obecny trend na narzekanie kiedyś wreszcie się zmieni – mówiła artystka.
Gwiazda serialu "Klan" podkreśliła, że jest "przeogromną fanką macierzyństwa". Jednocześnie podkreśliła, że nie każda kobieta musi decydować się na dzieci. Jej zdaniem, po narodzinach potomstwa "życie staje się trudniejsze, bardziej ograniczone".
Tancerka wspomniała także o swoim wpisie o "modzie na brzydotę", przez który została mocno skrytykowana. – Ostatnie tygodnie pokazały, że lepiej się nie wypowiadać, siedzieć cicho – zaznaczyła. Dodała, jak traktuje ludzi, którzy ją krytykują.
– Ja od zawsze mam zasadę, że takich ludzi blokuję, ograniczam, wyrzucam, kasuję (...) Musisz na nowo ukierunkować głowę, że mówisz do tych ludzi, tych, którzy chcą, są na to gotowi – przyznała.
Kaczorowska w dalszej części rozmowy postanowiła dać swoim fankom kilka rad. – Jeżeli uważasz się za brzydką, to dlaczego chcesz, aby ktoś, gdy się z tobą widzi, powiedział: "Pięknie dziś wyglądasz"? Tak samo jeżeli mówisz "pieniążki", to też nie będą one nigdy duże. (...) Jeżeli chcesz jednak dużo zarabiać, to zacznij mówić "pieniądze" – twierdzi aktorka.
– Jeżeli czytasz u kogoś lub od kogoś usłyszysz i nieświadomie przyjmiesz coś za fakt, np. że w ciąży się niemiłosiernie tyje, źle się czujesz, masz wszystko, co najgorsze i jest to tragiczny stan, to potem, gdy chcesz zajść w ciążę, to (...) cię to blokuje. Jestem o krok od tego, żeby opublikować post na ten temat – powiedziała Agnieszka Kaczorowska.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut