Wpis proboszcza wywołał burzę: "Niech Bóg błogosławi tych, którzy się nie szczepią"
Zdaniem wielu internautów twitterowe wpisy ks. Daniela Wachowiaka zdecydowanie nie pomagają w promocji powszechnej akcji szczepień. Proboszcz parafii w miejscowości Piłka koło Drawska jest przeciwnikiem wprowadzenia obowiązku szczepienia się, a ewentualne obostrzenia tylko dla zaszczepionych nazywa "segregacją ludzi". Tego typu sformułowania wywołały burzliwą dyskusję.
Obecnie w Polsce coraz częściej podnoszone są głosy o możliwym wprowadzeniu pewnych ograniczeń dla osób, które się nie zaszczepiły. Nie tylko komentatorzy i eksperci, ale i członkowie Rady Medycznej przy premierze wypowiadali się o tym pomyśle z aprobatą. Dyskutuje się m.in. nad wprowadzeniem obostrzeń w zależności od stopnia zaszczepienia na poziomie regionalnym.
Wpis proboszcza dla niektórych internautów okazał się co najmniej "nie na miejscu". Wiele osób uznało, że takie słowa nie pomagają w zwalczaniu akcji antyszczepionkowców, które ostatnio miały miejsce m.in. w Grodzisku Mazowieckim. Przypomnijmy, że proepidemicy próbowali wedrzeć się do punktu szczepień, doszło do przepychanek i ostatecznie musiała interweniować policja.
"Tych niezaszczepionych będzie mieć okazję pobłogosławić szybciej", "Czyli analogicznie: ci co zapinają pasy w samochodzie są równi tym, co nie zapinają pasów!? Jedni są odpowiedzialni za swoje i innych życie, a drudzy z durnego uporu nie!", "Właśnie ksiądz posegregował i szufladkuje. Na szczęście Pan Bóg nie segreguje", "STOP głupocie kapłanów. Ksiądz powinien zachęcać do szczepień, a nie poddawać szczepienia w wątpliwość" – czytamy w wybranych komentarzach pod słowami duchownego.
Dodajmy, że to nie jedyny wpis duchownego dotyczący szczepień, który wywołał odmienne reakcje wśród internautów. W kwietniu ks. Wachowiak napisał na Twitterze: "Ciągle, niemal ze wszystkich stron, 'szczepcie się' i 'szczepcie się'. A ja powiem 'nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię'".
Niektórzy dopytywali wtedy duchownego, czy swoją wypowiedzią neguje program szczepień i namawia do jego bojkotu. Ksiądz nie odniósł się do tego bezpośrednio, ale w kolejnym wpisie wskazał, że "ostatnio nasz język mówi jedynie o jednym".
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut