Kozidrak wzruszająco wspomina Korę. Ujawniła, jak wiele jej zawdzięcza

Weronika Tomaszewska
28 lipca br. mija trzecia rocznica śmierci Kory. Wokalistka Maanamu była jedną z najwybitniejszych postaci polskiej muzyki. Beata Kozidrak w poruszających słowach wspomniała artystkę. Liderka zespołu Bajm podkreśliła, jak wiele jej zawdzięcza.
Beata Kozidrak wspomina Korę. Fot. Aleksandra Koszyk / Agencja Gazeta
Legendarna piosenkarka zmarła 28 lipca 2018 roku. Kora przez wiele lat walczyła z nowotworem jajników. Tę walkę przegrała w wieku 67 lat. Hity w jej wykonaniu takie jak: "Krakowski spleen" czy "Cykady na cykladach" do dziś śpiewa kilka generacji Polaków.
Jej charyzma i talent wokalny były inspiracją dla wielu rodzimych gwiazd, w tym dla Beaty Kozidrak. W rozmowie z "Faktem" wróciła ona wspomnieniami do momentu, w którym pierwszy raz zobaczyła Korę na opolskim koncercie w 1979 roku.

Wokalistka Bajmu debiutowała w Opolu zaledwie rok wcześniej. 18-letnia wówczas Kozidrak wykonała piosenkę "Piechotą do lata". W wywiadzie dla tabloidu podkreśliła, że gdy obserwowała na scenie Jackowską, odnalazła pomysł na siebie.


– Było widać, że ona wie, czego chce i jest tego świadoma. Stwierdziłam wtedy, że też chcę być taka – przyznała.

Przypomnijmy, że Kora Jackowska, a właściwie Olga Aleksandra Ostrowska występowała w zespole Maanam w latach 1976-2008. Nie tylko śpiewała, była także autorką tekstów piosenek oraz poetką.
Czytaj także: Ex-Maanam wróci na scenę. Wiadomo, kto zajmie miejsce Kory

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut