"Upał czy coś innego?". Miller ostro skomentował słowa Kwaśniewskiego o Tusku
Aleksander Kwaśniewski ocenił powrót Donalda Tuska do polskiej polityki w rozmowie z "Wprost". Słowa byłego prezydenta nie spodobały się Leszkowi Millerowi, który ocenił je dosadnie w mediach społecznościowych.
A partie te jeszcze niedawno dzieliła sondażowa przepaść na korzyść ugrupowania Hołowni. Wszystko odmienił nowy-stary przewodniczący PO, który, jak sam powiedział, "na 100 proc. wrócił" do polskiej polityki.
– Tusk walczy w istocie o siebie, dlatego że każdy dodatkowy rok rządów PiS-u, oznacza wykreślanie Tuska z historii – tak ocenił powrót Tuska w wywiadzie dla "Wprost" Aleksander Kwaśniewski.
Polityk dodał, że miejsce Tuska w historii będzie zagwarantowane tak długo, jak długo Polska będzie w NATO i Unii Europejskiej i będzie miała obecną konstytucję.
"Dobre sobie. Polityk, który był premierem, potem szefem RE i przewodniczącym największej partii europejskiej będzie wymazany z historii. Upał czy coś innego?" – napisał były premier.
Być może jednak Millera dotknął inny wątek w tej samej rozmowy. Kwaśniewski został zapytany o ocenę słów Millera, który stwierdził, że Włodzimierz Czarzasty swoimi poczynaniami wewnątrz partii "ostatecznie zakończył 30-letnią historię demokratycznej lewicy".
Zdaniem Kwaśniewskiego, takie sformułowania to przesada. – Poza tym, analizując oceny wystawiane przez Leszka Millera, biorę tę poprawkę, że on darzy 'szczególnym' uczuciem i sentymentem Włodzimierza Czarzastego. To zawsze trochę zmienia perspektywę – powiedział były prezydent.
Warto też przypomnieć "szorstką przyjaźń" Millera i Kwaśniewskiego jeszcze z czasów rządów SLD.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut
.