Wolta naszego mistrza olimpijskiego w sztafecie. Zszedł z bieżni, awansu nie będzie

Krzysztof Gaweł
Karol Zalewski, który w sobotę efektownie wywalczył w sztafecie mieszanej 4x440 metrów złoty medal, nie ukończył w niedzielę swojego biegu eliminacyjnego na 400 metrów indywidualnie. Na szczęście Polak nie doznał żadnego urazu, jak sam przyznał, zrezygnował ze startu, by lepiej się zregenerować przed rywalizacją sztafet.
Karol Zalewski za plecami Kajetana Duszyńskiego po biegu sztafet mieszanych 4x400 metrów Fot. BEAUTIFUL SPORTS/Olaf Rellisch via Imago Sport
Brawurowe zwycięstwo polskiej sztafety mieszanej 4x400 metrów i złoty medal w Tokio z pewnością będą wspominane latami. W sobotnim finale po triumf sięgnęli Justyna Święty-Ersetic, Natalia Kaczmarek, Kajetan Duszyński oraz Karol Zalewski. Igrzyska pędzą nieubłaganie.

Karol Zalewski musiał w niedzielę stanąć do walki na 400 metrów indywidualnie. Polak ruszył dynamicznie, postraszył rywali i... zszedł z bieżni. Zmęczony i zapewne wyzuty z energii Karol Zalewski zrezygnował z walki, skupiając się na kolejnym starcie, czyli męskiej sztafecie 4x400 metrów.

Mamy nadzieję, że Polak nie doznał jakiegoś urazu, być może spieszył się na dekorację złotej sztafety, która po kilkunastu minutach była zaplanowana na Stadionie Olimpijskim w Tokio. Rywalizację indywidualną w igrzyskach ma już za sobą, teraz czekają go męskie sztafety, gdzie nasi chcą awansu do finału.


– Taka zapadła decyzja, żebym odpoczął i skupił się na regeneracji po nieprzespanej nocy. Czeka nas rywalizacja sztafet, mamy tam swój cel, chcemy awansować do finału – mówił nasz biegacz w rozmowie z TVP Sport.

Z olimpijską rywalizacją pożegnały się też siostry Aneta Konieczek i Alicja Konieczek, które wystartowały w eliminacjach na 3000 metrów z przeszkodami. Aneta była w swoim biegu 12., z czasem 10:07.25 nie miała szans na awans. Alicja była ósma w swojej rundzie eliminacji, czas 9:31.79 również nie dał jej awansu.
Czytaj także: Pokerowa zagrywka polskich trenerów, która dała złoto. Pierwszy taki medal od 41 lat

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut