Szalone Grand Prix Węgier. Ocon zwycięzcą, Hamilton wrócił na fotel lidera klasyfikacji
Bardzo dużo działo się podczas Grand Prix Węgier Formuły 1. Zaczęło się od kraksy, w której największy udział miał Valtteri Bottas. Z wyścigu wypadło sześć bolidów, strat nie nadrobił na trasie Max Verstappen. Ostatecznie wygrał Esteban Ocon, a "nowym" liderem klasyfikacji został Lewis Hamilton.
Na hamowaniu do pierwszego zakrętu auta nie opanował Valtteri Bottas.
Dotychczasowy lider klasyfikacji nie zdołał jednak odrobić strat do czołówki, ostatecznie kończąc węgierski wyścig na 10 miejscu. Trzecią lokatę zajął za to jego największy rywal Lewis Hamilton.
Za to Hamilton wyprzedził Verstappena o 6 punktów. Walka o tytuł robi się coraz ciekawsza.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut