"Požarna sezona" niestety znów nadeszła. Teraz ogień uderzył także w Chorwację
Wielkopowierzchniowe pożary od wielu dni skutecznie psują wakacje turystom, którzy na urlop wybrali się do Turcji i Grecji. Teraz potężne zarzewie ognia pojawiło się natomiast w innym z turystycznych rajów Polaków. W Chorwacji żywioł rzucił tamtejszym służbom pierwsze poważne wyzwanie w tzw. sezonie pożarowym.
- Wielkopowierzchniowe pożary pojawiają się także w Chorwacji
- Pierwsze wielkie zarzewie ognia wybuchło niedaleko Trogiru
- Strażacy z Chorwacji pożar pod Trogirem kontrolują, ale prognozy pogody dla Dalmacji są niepokojące
Jak informowaliśmy w naTemat.pl, od przełomu lipca i sierpnia z ogniem trawiącym wielkie obszary w różnych częściach tych państw walczą strażacy z Turcji oraz Grecji. Turcy muszą mierzyć się z przerażającym żywiołem uderzającym zarówno na Riwierze Egejskiej, jak i Riwierze Tureckiej. Grecy w ostatnim czasie największy problem mają z ogniem trawiącym wyspę Rodos.
W obu tych krajach znają pojęcie "sezonu pożarowego", ale w tym roku wymknął się on spod kontroli – częściowo za sprawą podpalaczy, a częściowo ze względu na coraz poważniejsze skutki kryzysu klimatycznego. "Požarna sezona" nie jest niczym nowym także dla Chorwatów, ale ich ogień w tym roku długo oszczędzał.
Pożary w Chorwacji
Sytuacja zmieniła się jednak w pierwszych dniach sierpnia, gdy żywioł uderzył w okolice Trogiru. Pierwsze zarzewie zostało zidentyfikowane w przylegającej do tego miasta górskiej wioski Seget Gornji.Sprzyjające pożarom warunki atmosferyczne sprawiły, iż z godziny na godzinę ogień zaczął zajmować kolejne obszary. Wstępne wyliczenia wskazują, iż pożar objął co najmniej 500 hektarów. Rozprzestrzenianiu się ognia sprzyja także charakter okolicznej roślinności, szczególnie zaroślom makii.
Chorwaci szybko do walki z ogniem rzucili ponad 120 strażaków, 35 wozów bojowych oraz samoloty gaśnicze. We wtorek lokalne władze w Splicie poinformowały, że pożar w okolicach Trogiru "jest pod kontrolą". Nie oznacza to jeszcze, że zagrożenie zniknęło, ale nie powinno rozprzestrzeniać się, jeśli wysiłków strażaków nie zniweczy wiatr i upał.
Sytuacja w okolicach Trogiru pod kontrolą, ale nadchodzą niepokojące upały
Kto wybiera się na wakacje w Chorwacji w sierpniu, ten powinien przygotować się na to, że pożary w tym okresie mogą się tam pojawić w wielu nowych miejscach. Jak podczas briefingu prasowego wskazał szef chorwackiej straży pożarnej Slavko Tucaković, wydarzenia pod Trogirem to prawdopodobnie dopiero początek opóźnionego w tym roku sezonu pożarowego.– Do 31 lipca w Chorwacji odnotowaliśmy 2141 otwartych pożarów – mówię tylko o wybrzeżu. To o tysiąc mniej pożarów w porównaniu z tym samym okresem w zeszłym roku. Spalony obszar w tegorocznych pożarach obejmuje 8 tys. hektarów, w zeszłym roku spłonęło ponad 33 tys. ha – podkreślił Tucaković.
Szczególne obawy w sprawie pożarów w Chorwacji wzbudzają prognozy pogody dla Dalmacji na okres po 7 sierpnia. Wówczas nad ten najbardziej zagrożony żywiołem ognia region mają wrócić potężne upały, którym towarzyszyć ma bezchmurne niebo.
Dlaczego Bałkany płoną? Powodem wymagający klimat i... podpalacze
Sezon pożarowy to zjawisko występujące na całych Bałkanach – także w Czarnogórze, Bośni i Hercegowinie, Macedonii Północnej czy Albanii. Niestety, często zdarza się, że zagrożenie wywołuje jednak nie natura, a człowiek. W pamięci Czarnogórców wciąż są przecież tragiczne wydarzenia z 2017 roku, gdy gigantyczny pożar (po którym straty oszacowano na 3 mln euro) wzniecił osławiony turysta z Polski Dawid Szydło.
Jego historia uczy, że podczas wypoczynku nad Adriatykiem warto pamiętać o tym, iż w tamtych stronach nierozsądnego obchodzenia się z ogniem nie odpuszczają. Podpalacz z nad Wisły w czarnogórskim zakładzie karnym spędził kilka miesięcy, a przed dłuższą odsiadką uratowało go jedynie przeniesienie do Polski, gdzie ostatecznie ułaskawił go prezydent Andrzej Duda.
Dowiedz się więcej o pożarach w popularnych wakacyjnych kierunkach Polaków:
- Niebezpieczne wakacje na Rodos. Wyspa walczy z pożarami
- Pożary w Bodrum, Manavgat i innych tureckich kurortach. Te zdjęcia i filmy wbijają w fotel
- Pożary w Turcji a wakacje. Czy urlop w tym kraju jest teraz bezpieczny i możliwy?
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut