Michalik szczęśliwy po zdobyciu brązu igrzysk w Tokio. "Jak dostanę medal, znowu się popłaczę"

Maciej Piasecki
Tadeusz Michalik sięgnął po brązowy medal igrzysk olimpijskich w Tokio. Polski zapaśnik (kategoria 97 kg) bezapelacyjnie pokonał przeciwnika z Węgier 10:0, dokładając kolejny krążek do dorobku Biało-Czerwonych. Po wygranej nie ukrywał radości, zapowiadając... wzruszenie na olimpijskim podium.
Tadeusz Michalik sięgnął we wtorek po brązowy medal igrzysk w zapasach w kategorii 97 kg Fot. AP/Associated Press/East News
- Czuję się tak, jakbym nadal walczył. Był na jakimś turnieju. Wiem, że jak dostanę medal, to pewnie się drugi raz popłaczę na igrzyskach - komentował na gorąco Tadeusz Michalik.

Brązowy medalista przyznał, że nie było problemu ze snem przed wtorkowym wyzwaniem.

- Spałem dobrze. Od rana sobie mówiłem, że to jest ten dzień, musi być dobrze. Skończyło się happy-endem - przyznał polski zapaśnik. Michalik zdobył brązowy medal powtarzając wynik swojej... siostry Moniki sprzed pięciu lat, na igrzyskach w Rio de Janeiro (2016).


- Nasze drogi z siostrą się zeszły, dwa brązowe medale zdobyte. Ja się z tego cieszę. Będziemy z dumą trzymać nasze medale, wiedząc, że z dumą reprezentowaliśmy nasz kraj i zrobiliśmy to godnie - skwitował brązowy medalista.

źródło: Eurosport

Czytaj także: Brązowy medal dla Polski. Tadeusz Michalik trzecim zapaśnikiem igrzysk olimpijskich w Tokio!

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut