Tusk przeciwny krzyżom w szkołach. Czarnek ostro odpowiedział szefowi PO
Podczas spotkania z internautami lider Platformy Obywatelskiej przyznał, że jego zdaniem w szkołach nie powinny wisieć krzyże. – Miejsca publiczne, czy to Sejm, czy szkoła, powinny być wolne od symboliki religijnej – mówił Donald Tusk. Na te słowa zareagował minister edukacji Przemysław Czarnek. W odpowiedzi pisze o "dyktaturze lewactwa".
– Uważam, że nie. Bardzo chciałbym, żeby tym miejscem, w którym ci, którzy wierzą, mogli się spotkać w pokoju i wzajemnym zaufaniu, pomodlić się, były kościoły, a nie urzędy publiczne czy szkoły – odpowiedział polityk.
Dodał, że "szkoła powinna uczyć nas wzajemnego respektu i szacunku, niezależnie od tego, czy ktoś jest wierzący, czy nie". – Dlatego generalnie miejsca publiczne, czy to Sejm, czy szkoła, powinny być wolne od symboliki religijnej – podkreślił.
– Nie dlatego, że mam skłonność do demonstrowania antyklerykalizmu, to ostatnia rzecz, jaka by mi do głowa przyszła, ale dlatego, że szansą dla polskiego Kościoła - i tego pragną ludzie wierzący - jest autentyzm, wierność przykazaniom, moralność – stwierdził Tusk.
Na reakcję ze strony Przemysława Czarnka nie trzeba było długo czekać.
Czytaj także: Tusk o tym, czy będzie kandydował na prezydenta. "Byłem namawiany przez wielu w Polsce"
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut