Lionel Messi we łzach, poruszająca konferencja. Geniusz pożegnał się z Barceloną

Krzysztof Gaweł
– Chcieliśmy tu zostać całą rodziną. Cieszyliśmy się życiem w Barcelonie. Dziś jednak muszę się z wami pożegnać. Spędziłem tu niemal całe życie, to było wspaniałe 21 lat. Wrócę tu, ponieważ tu jest mój dom – powiedział zapłakany Lionel Messi, który po raz ostatni wystąpił na konferencji prasowej FC Barcelona. Jak się okazało, Argentyńczyk nie zostanie w klubie, który jest na krawędzi bankructwa i nie może zatrudnić swojej legendy.
Lionel Messi zalał się łzami podczas konferencji prasowej w Barcelonie. To jego koniec w klubie Fot. PAU BARRENA/AFP/East News
Lionel Messi już nigdy nie zagra w barwach FC Barcelona. Ta wiadomość liczy kilkadziesiąt godzin, ale wciąż szokuje. W niedzielę piłkarz spotkał się z dziennikarzami podczas pożegnalnej konferencji prasowej. Łzy lały się gęsto, emocji nie brakowało, a piłkarz opowiedział o tym, dlaczego po 21 latach musi pożegnać się z klubem, z którym niemal zrósł się w całość.

– Myślałem długo, co powinienem powiedzieć. To naprawdę trudna chwila dla mnie, po tylu wspaniałych latach. Nie jestem na to gotowy. Rok temu byłem do tego ruchu przekonany, ale dzisiaj. Po prostu nie – rozpoczął genialny Argentyńczyk.

– Chcieliśmy tu zostać całą rodziną. Cieszyliśmy się życiem w Barcelonie. Dziś jednak muszę się z wami pożegnać. Spędziłem tu niemal całe życie, to było wspaniałe 21 lat. Wrócę tu, ponieważ tu jest mój dom – obiecał Lionel Messi, który nie może podpisać nowej umowy z klubem, bo ten jest zadłużony na ponad miliard euro i zwyczajnie go na to nie stać.
Czytaj także: Dlaczego Messi nie może zostać w Barcelonie? Szokujące dane na temat giganta, król jest nagi

– Bardzo dziękuję za wszystko moim kolegom z drużyny, byłym zawodnikom oraz całemu klubowi. Mam do Barcelony mnóstwo szacunku. Tak wiele dobrego mnie tu spotkało. Zawsze dawałem z siebie wszystko, od pierwszego meczu do ostatniego. Nigdy nie myślałem, że się pożegnam z klubem, bo nigdy tego nie zakładałem – mówił piłkarz.

Messi zdradził też kulisy decyzji, które wiążą się z ogromnym zadłużeniem klubu. – Mój kontrakt był już uzgodniony. Chciałem zostać, ale gdy wróciłem z urlopu, wszystko się zmieniło. Pewne jest to, że ja, cały klub oraz prezydent Joan Laporta zrobiliśmy wszystko, bym mógł zostać w Barcelonie. Ze względu na przepisy to jest niemożliwe. Chciałem zostać i głośno to powiedziałem. Chciałem zostać, ale nie mogłem – wyznał piłkarz.

– Ostatni rok był bardzo trudny, bo nie mogliśmy grać z kibicami. Ciężko się nam grało bez ich wsparcia. A teraz opuszczam klub, nie grając z trybunami przez półtora roku. Chciałem pożegnać się z pełnym stadionem i z fanami – żałował Lionel Messi i po raz kolejny zalał się łzami. Konferencję prasową FC Barcelona transmitowaną na żywo śledziło na YouTube prawie 700 tysięcy osób.


Lionel Messi zaliczył 778 występów dla Barcelony, strzelił dla niej niesamowite 672 gole, a te pomogły mu zdobyć 10 tytułów mistrzowskich w LaLiga, cztery Puchary Ligi Mistrzów i trzy klubowe mistrzostwa świata. Łącznie zdobył z Barceloną 35 trofeów.
Czytaj także: Piękne pożegnanie FC Barcelona z Lionelem Messim. Klub złożył mu zasłużony hołd

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut