We Włoszech króluje Lucyfer. Można spodziewać się tam ogromnych upałów

Sebastian Kaniewski
W ostatnim czasie we Włoszech króluje Lucyfer, czyli subtropikalny antycyklon afrykański, który przyniósł nad ten kraj rekordowe upały. Najbliższe dni będą najgorętsze we Włoszech podczas całego lata. Termometry będą wskazywały nawet do 48 stopni Celsjusza.
W ostatnim czasie we Włoszech króluje Lucyfer, czyli subtropikalny antycyklon afrykański, który przyniósł nad ten kraj rekordowe upały Fot. WOJCIECH STROZYK/REPORTER
Od środy temperatury we Włoszech, zgodnie z prognozami synoptyków, będą przekraczały 40 stopni. W związku z falą upałów tamtejszy resort zdrowia wprowadził najwyższy stan alarmu w Rzymie, Bari, Frosinone, Latinie, Palermo, Perugii oraz Rieti.

Wysokie temperatury mają utrzymać się co najmniej do niedzieli. Największe upały są prognozowane dla regionów znajdujących się na południu kraju oraz Sardynii i Sycylii.

Rolnicy zaznaczyli, że z powodu upałów zagrożona jest uprawa melonów, arbuzów, pomidorów i papryk. Z powodu wysokich temperatur z drzew przed czasem spadają także oliwki.


Z kolei według prognozy pogody na najbliższy tydzień, w Polsce mają wrócić upały, a wraz z nimi burze i deszcze. Powodów do zadowolenia nie będą mieli – jak przewiduje IMGW – urlopowicze nad Bałtykiem. W całym sierpniu pod względem temperatur ma być rekordowo.

Czytaj także: Kopuła ciepła w Europie. Upał atakuje kolejne kraje, mogą paść rekordy temperatur

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut