Aleksiej Nawalny z zarzutami w sprawie karnej. Chodzi o Fundację Walki z Korupcją
Jak poinformował Komitet Śledczy Rosji, opozycjonista Aleksiej Nawalny usłyszał zarzuty dotyczące powołania organizacji społecznej "zagrażającej prawom obywateli". Sprawa dotyczy jego Fundacji Walki z Korupcją (FBK).
Komitet utrzymuje w komunikacie, że "Nawalny wiedział przy tym z góry, że planowane działania mają charakter sprzeczny z prawem" i "był świadom, że za udział w mityngach odbywających się bez zezwolenia grozi odpowiedzialność administracyjna".
Czytaj też: Protesty w obronie Aleksieja Nawalnego. Niemal 1500 osób zostało zatrzymanych
W kwietniu tego roku ówczesny dyrektor FBK Żdanow i kierujący sztabami Nawalnego w Rosji Wołkow potwierdzili, że zarówno wobec nich, jak i samego Nawalnego wszczęto postępowanie karne. Grozi im kara grzywny, prac poprawczych, ograniczenie wolności, a nawet do trzech lat pozbawienia wolności.
W czerwcu Fundacja Walki z Korupcją została uznana na wniosek Prokuratury Generalnej za ekstremistyczną.
Nawalny od stycznia br. przebywał w areszcie. Potem rosyjski opozycjonista trafił do kolonii karnej, gdzie ma odbyć wyrok ok. 2,5 roku pozbawienia wolności.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut