Aleksiej Nawalny z zarzutami w sprawie karnej. Chodzi o Fundację Walki z Korupcją

Wioleta Wasylów
Jak poinformował Komitet Śledczy Rosji, opozycjonista Aleksiej Nawalny usłyszał zarzuty dotyczące powołania organizacji społecznej "zagrażającej prawom obywateli". Sprawa dotyczy jego Fundacji Walki z Korupcją (FBK).
Nawalnemu przedstawiono zarzuty karne w związku z działalnością założonej przez niego Fundacji Walki z Korupcją. Fot. Valeriy Melnikov / SPUTNIK Russia / East News
Nawalny wraz z Iwanem Żdanowem i Leonidem Wołkowem założyli Fundację Walki z Korupcją w 2011 roku. Według Komitetu Śledczego Rosji jej działalność miała „zachęcać obywateli do dokonywania działań sprzecznych z prawem”. Ponadto w komunikacie rosyjskiego organu śledczego można przeczytać, że Nawalny wraz ze współpracownikami „organizowali rozpowszechnianie publikacji”, które zawierały "apele o udział obywateli Federacji Rosyjskiej w odbywających się bez zgody władz mityngach w styczniu br.".

Komitet utrzymuje w komunikacie, że "Nawalny wiedział przy tym z góry, że planowane działania mają charakter sprzeczny z prawem" i "był świadom, że za udział w mityngach odbywających się bez zezwolenia grozi odpowiedzialność administracyjna".


Czytaj też: Protesty w obronie Aleksieja Nawalnego. Niemal 1500 osób zostało zatrzymanych

W kwietniu tego roku ówczesny dyrektor FBK Żdanow i kierujący sztabami Nawalnego w Rosji Wołkow potwierdzili, że zarówno wobec nich, jak i samego Nawalnego wszczęto postępowanie karne. Grozi im kara grzywny, prac poprawczych, ograniczenie wolności, a nawet do trzech lat pozbawienia wolności.

W czerwcu Fundacja Walki z Korupcją została uznana na wniosek Prokuratury Generalnej za ekstremistyczną.

Nawalny od stycznia br. przebywał w areszcie. Potem rosyjski opozycjonista trafił do kolonii karnej, gdzie ma odbyć wyrok ok. 2,5 roku pozbawienia wolności.

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut