Spór ws. nowelizacji KPA. Izrael może wycofać się z historycznej deklaracji
"Dziennik Gazeta Prawna" informuje o skutkach podpisania przez prezydenta Andrzeja Dudę nowelizacji Kodeksu Postępowania Administracyjnego. Według ustaleń gazety Izrael, który od początku sprzeciwiał się ustawie, może teraz wycofać się z deklaracji Morawiecki-Netanjahu.
Jak wskazywał m.in. premier Izraela Naftali Bennett, zamyka to drogę do odzyskania utraconych majątków dla ofiar Holokaustu. Według "Dziennika Gazety Prawnej" w odpowiedzi na podpisaną przez Andrzeja Dudę nowelizację Jerozolima może wycofać się z tej historycznej deklaracji.
Mowa o umowie zawartej 27 czerwca 2018 roku przez premiera Mateusza Morawieckiego i ówczesnego szefa rządu Izraela Benjamina Netanjahu. Deklaracja Morawiecki-Netanjahu dotyczyła ważnego aspektu polityki historycznej obu państw.
"Nie zgadzamy się na działania polegające na przypisywaniu Polsce lub całemu narodowi polskiemu winy za okrucieństwa popełnione przez nazistów i ich kolaborantów z różnych krajów" – brzmi fragment dokumentu. Warto podkreślić, że umowa kończył spór wokół polskiej nowelizacji ustawy o IPN.
Rozmówcy "DGP" z kręgów dyplomatycznych podkreślili, że nie będą za wszelką cenę walczyć o utrzymanie deklaracji, głównie ze względu na brak możliwości porozumienia ze stroną izraelską. Uważają oni, że każdy krok polskich władz jest natychmiast odbierany jako antysemicki.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut