Kukiz nie poprze odwołania Witek. Zdradził, jaki ma układ z Kaczyńskim

Sebastian Kaniewski
Poseł Paweł Kukiz podczas rozmowy z "Rzeczpospolitą" przyznał, że nie poprze wniosku opozycji o odwołanie marszałkini Sejmu Elżbiety Witek. Lider Kukiz'15 dodał, że "jednym z punktów umowy, którą zawarł z prezesem Kaczyńskim, jest wspieranie PiS także w sprawach personalnych".
Paweł Kukiz podczas rozmowy z "Rzeczpospolitą" przyznał, że nie poprze wniosku opozycji o odwołanie marszałkini Sejmu Elżbiety Witek. Fot. Michał Warczak / Agencja Gazeta
Polityk podczas rozmowy z "Rz" został również zapytany, czy jego zdaniem Elżbieta Witek dobrze zrobiła, unieważniając przegrane przez Prawo i Sprawiedliwość głosowanie ws. odroczenia obrad, które odsuwało w czasie decyzję Sejmu ws. projektu anty–TVN. Przypomnijmy, że jednym z głosów, które zdecydowały o przegranej PiS w oryginalnym głosowaniu, był właśnie głos Kukiza. Po przerwie, w powtórzonym głosowaniu, polityk zagłosował inaczej, dzięki czemu PiS mógł przepchnąć lex TVN przez Sejm.

– Z perspektywy moich interesów politycznych zrobiła dobrze, bo bez powtórzenia głosowania rząd znalazłby się w katastrofalnej sytuacji, a wraz z nimi postulaty Kukiz'15. A czy z innej perspektywy postąpiła źle, to dla mnie drugorzędne. Jednym z punktów umowy, którą zawarłem z prezesem Jarosławem Kaczyńskim, jest wspieranie PiS również w sprawach personalnych do końca tej kadencji – uważa Kukiz.


Paweł Kukiz wypowiedział się także na temat spadku poparcia dla jego partii po tym, jak poparł ustawę "lex TVN".
– Sondaże nie mają tu żadnego znaczenia, bo ja nie walczę dziś o elektorat, lecz o realizację moich postulatów i cała "gra" rozgrywa się w Sejmie. Krzyczeli do mnie: "za ile się sprzedałeś", "co ci dali". To świadczy o tym, że to jest dla nich istota wchodzenia w politykę. "Ile" i "co" dostaną. Oni nie pytali, krzycząc, jaką mi ustawę uchwalą, tylko "co ci dali", jakie stanowisko, jakie ministerstwo – zakończył.

Czytaj także: Kukiz jest gotów pozwać znanych dziennikarzy i żąda przeprosin. “Ludzie uwierzyli elitom”

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut