Pewnie widzieliście te piękne stare zdjęcia z Afganistanu. Rzeczywistość wcale nie była tak kolorowa
Dr Bill Podlich w latach 60. był w Afganistanie, gdzie – oprócz współpracy z UNESCO – amatorsko robił zdjęcia ówczesnego kraju. Piękne fotografie dziś obiegają internet, a ludzie zachwycają się wyobrażeniem, jak kiedyś wyglądało życie w tym państwie. Niestety, nie dla wszystkich rzeczywistość była tak kolorowa, jak kolorowe są te zdjęcia. Uprzywilejowana była jedynie część społeczności.
Dr Bill Podlich
Dr Bill Podlich
Dr Bill Podlich
Międzynarodowa Szkoła Amerykańska w Kabulu•Dr Bill Podlich
"Mały procent uprzywilejowanych osób w kilku miastach
Ali M. Latifi, niezależny dziennikarz mieszkający w Kabulu, powiedział już w 2017 roku dla BuzzFeed News, że ocenianie ówczesnej sytuacji kraju poprzez różnego rodzaju stare zdjęcia może zakłamywać prawdziwy obraz.– To był bardzo mały procent uprzywilejowanych osób w kilku miastach. W dzisiejszych czasach wiele osób używa zdjęć z czasów komunizmu (nawet królestwa czy republiki), aby mówić o "mini spódniczkach”, jakby to samo w sobie było jakimś postępem, ponieważ tak nie jest. W tym czasie doszło do masowego pozbawienia praw – mówił.
Lata 60. i 70. były okresem względnie większej wolności Afganek. Wtedy ustanowiono równe prawa dla kobiet. Niektóre kobiety nosiły współczesne ubrania, mogły studiować, jednak nie wszystkie kobiety doświadczyły tego rodzaju rozszerzenia praw. – To były tylko kobiety z elity mieszkającej w miastach, to wcale nie oznacza, że każda kobieta w Afganistanie nosiła spódniczki do kolan – tłumaczyła Heather Barr, działaczka organizacji ds. ochrony praw człowieka "Human Rights Watch".
Dramatyczna sytuacja kobiet w Afganistanie
Jak informuje Polska Misja Medyczna, kobiety w Afganistanie stają się cichymi ofiarami walki toczącej się w kraju.Dr Bill Podlich
I dodaje: "Nasz lekarz podczas misji musiał przez krótkofalówkę instruować akuszerkę przyjmującą poród, ponieważ nie mógł wejść do sali, w której przebywała pacjentka".
– Ale w ostatnich dniach w szpitalach pozwolono pozostać jedynie lekarkom, a pielęgniarki i dodatkowe pracownice opieki zdrowotnej musiały opuścić miejsce pracy. Kraj stoi na skraju zapaści, która najboleśniej dotknie kobiety i dzieci, a my nie możemy pozwolić sobie na to, by jedynie biernie się temu przyglądać.
Światowa Organizacja Zdrowia alarmuje, że 90% kobiet w Afganistanie doświadczyło co najmniej jednej formy przemocy domowej. Zamknięcie ich w domach wraz z oprawcami i pozbawienie możliwości zarobku dla wielu z nich jest prawdziwą tragedią.