Można rozpoznać psychopatę po ruchach głowy? Zaskakujące odkrycie naukowców

redakcja naTemat
Naukowcy od dawna zauważali, że osoby o cechach psychopatycznych zachowują się w specyficzny sposób podczas przesłuchań. Teraz przyjrzeli się ruchom ich głów...
Sprawdzono, czy można określić cechy psychopatyczne na podstawie ruchów głowy Kadr z serialu "Mindhunter"
Zespół z Uniwersytetu w Nowym Meksyku pod kierownictwem prof. Kenta A. Kiehla przeanalizował nagrania z przesłuchań 507 więźniów. Ekspert od ponad 20 lat zajmuje się tym tematem, uczestniczył w wywiadach osadzonych i już wcześniej zwrócił uwagę, że rozmowa z osobą o cechach psychopatycznych znacznie różni się od rozmowy z przeciętną osobą.

Teraz jego zespół odkrył, że algorytm oparty na sztucznej inteligencji jest w stanie wykryć oznaki psychopatii u przesłuchiwanego więźnia. A wszystko dzięki ruchom jego głowy.

"Spodziewaliśmy się, że dynamika głowy będzie związana z cechami psychopatycznymi. Zgodnie z przewidywaniami okazało się, że osoby z wyższymi poziomami cech psychopatycznych charakteryzują się bardziej nieruchomą głową, skierowaną bezpośrednio w stronę kamery/przeprowadzającego wywiad, niż osoby z niskimi cechami psychopatycznymi" – czytamy w raporcie.
Opracowany algorytm może być bardzo pomocny w pracy psychiatrów, ale i organów ścigania, jednak naukowcy podkreślają, że ruchy głowy są jedynie wskazówką (podobnie jak wszystkie inne elementy mowy ciała), by określić skłonności psychopatyczne. Nie można na tej podstawie wydać jednoznacznej diagnozy.


Konieczne jest również przeprowadzenie kolejnych badań, które uwzględnią ruchy gałek ocznych, ale i całego ciała. Nie analizowano również, czy reguła sprawdza się u kobiet i nastolatków.

Program oparty na sztucznej inteligencji (AI) "przeskanował" więźniów, ich postawę i liczył ruchy głowy. Następnie na podstawie liczby ruchów, ale i czasu trwania przesłuchania (od 1 do 4 godzin) oceniał stopień psychopatii.

Przed kamerą więźniowie opowiadali o swoim życiu, a także zadano im pytania z kwestionariusza diagnostycznego mającego wykrywać skłonność do psychopatii (Psychopathy Checklist). Okazało się, że osoby z większą skłonnością do psychopatii są mniej dynamiczne w czasie wywiadu.

Prof. Kiehl tłumaczy, że wynik badania pokazuje, jak cechy aspołeczne łączą się z nieruchomą pozycją głowy. – Analiza wykazała, że związki te były głównie napędzane przez powiązania z antyspołecznymi, rozwojowymi cechami psychopatii. W szczególności osoby, które przez całe swoje życie wykazywały bardziej zróżnicowane, poważne i uporczywe zachowania antyspołeczne, podczas wywiadów prezentowały bardziej sztywną i skoncentrowaną orientację głowy – wyjaśnia psycholog.

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut