Monika Richardson o najzabawniejszej sytuacji z pracy w TVP. "Z playbacku śpiewałyśmy"

Weronika Tomaszewska-Michalak
Monika Richardson karierę zawodowa zaczynała blisko 26 lat temu w TVP. W najnowszym wywiadzie gwiazda opowiedziała zabawną historię z czasów pracy w telewizji publicznej, kiedy razem z innymi prezenterkami występowała na scenie, śpiewając piosenkę "Jak się masz kochanie".
Monika Richardson o pracy w TVP2. Fot. Bartosz Krupa/East News
W nowym odcinku na kanale "Wanna Talk?" gościła Monika Richardson. Dziennikarka w rozmowie z Michaliną Grzesiak wróciła wspomnieniami do momentu, gdy pracowała jeszcze w Telewizji Polskiej. 49-latka przytoczyła sytuację, która do dziś wywołuje uśmiech na jej twarzy.
Czytaj także: "Serce zabiło mocniej". Monika Richardson o nowym związku
– Jak naszą dyrektor była jeszcze Nina Terentiew, to "Dwójka" miała taki charakter biesiadny. Jeździliśmy jako zespół po Polsce z różnymi występami. I wtedy był taki koncert, na którym my prezenterki występowałyśmy na scenie jako artystki. Śpiewałyśmy piosenkę "Jak się masz kochanie" – relacjonowała Richardson.
– Byłyśmy wszystkie przebrane. Żadna z nas nie umiała śpiewać, żeby było jasne, ale choreografia była, kostium był. (...) Janusz Tylman nam pomógł i wcześniej nagrałyśmy tę piosenkę, a potem śpiewałyśmy ją z playbacku – zdradziła.
– To było coś tak śmiesznego zobaczyć Grażynkę Torbicką, Jolę Fajkowską, Kasie Dowbor, Agatkę Młynarską – wszystkie w takich fikuśnych spódniczkach – przyznała była gwiazda TVP.


Przypomnijmy, że Richardson w latach 90. na antenie TVP2 występowała w takich programach jak: "Kulty popkultury", "Europejczycy", "Strefa otwarta", "Witaj, Europo" czy "Wstęp Wolny". Jednak największą popularność przyniosła jej rola prowadzącej w "Europa da się lubić".
Czytaj także: Fani są zachwyceni przemianą Richardson. "Po rozstaniu z Zamachowskim wygląda kwitnąco"

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut