Strzelanina w londyńskim metrze. 20-latek zmarł od dwóch ran postrzałowych w głowę
Mężczyzna zabity w strzelaninie przed stacją metra we wschodnim Londynie. 20-letni Otas Sarkus doznał dwóch ran postrzałowych w głowę. W środę 1 września wszczęto śledztwo w sprawie jego śmierci.
Sąd usłyszał, że policja i sanitariusze London Ambulance Service zostali wezwani do zgłoszenia mężczyzny, który został zastrzelony na Raymond Road określonej jako "ruchliwą dzielnicę mieszkalną” w Newham. Na miejscu służby zastały "krwawiącego z ust i oczu" Otasa.
20-letni mężczyzna został przewieziony do Royal London Hospital i "przeszedł kilka tomografii komputerowych", które wykazały, że w jego głowie znajdują się dwa pociski.
Mężczyzna zastrzelony w pobliżu dworca kolejowego w Upton Park
"Tomografia wykazała dwa pociski w głowie. Jeden tkwił w mózgu, a drugi zdawał się wchodzić do oka" – powiedział w sądzie starszy koroner Graeme Irvine. "Potwierdzono, że doznał niemożliwego do przeżycia urazu głowy. Zgon stwierdzono o godzinie 14.27 w dniu 20 sierpnia" – dodał.Sekcja zwłok przeprowadzona pięć dni później potwierdziła medyczną przyczynę śmierci postrzałowej głowy. Wiadomo, że dotychczas żadne osoby nie zostały aresztowane ani oskarżone w związku z incydentem.
Portal "mylondon.news" przekazał, że w środę (1 września) w sądzie w Walthamstow wszczęto śledztwo w sprawie jego śmierci.
Czytaj także: W okolicach Warszawy znaleziono ciała dwóch 13-latek. Wczoraj ogłoszono zaginięcie dziewczynek
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut