Toksyczny wyciek w kopani diamentów a Angoli. Tysiące osób zatrutych, kilkanaście nie żyje
W kopani diamentów Catoca w Angoli doszło do wycieku. Toksyczne substancje przedostały się do rzeki w sąsiedniej Demokratycznej Republice Konga. Spowodowały zatrucie 4500 osób, z czego śmierć poniosło co najmniej 12.
Wyciek podobno udało się uszczelnić. Urzędnicy w prowincji Kasai zakazali ludziom picia wody i jedzenia ryb z rzeki, ale i tak nie uniknięto ofiar. Jak donosi BBC, z powodu toksycznych substancji woda w rzece stała się czerwona i zabiła mnóstwo zwierząt, w tym ryb i hipopotamów.
Były też ofiary w ludziach. Minister Środowiska DRK Eve Bazaiba powiedziała, że zginęło co najmniej 12 osób, a kolejne 4,5 tys. cierpiało z powodu zatruć pokarmowych i biegunek. – Wyciek zabił ogromne ilości ryb, które niektórzy zjadali – tłumaczyła.
Jak podaje BBC, minister Bazaiba powiedziała, że Demokratyczna Republika Konga będzie domagać się odszkodowania, ale nie sprecyzowała, w jakiej wysokości. Dotychczas nie było żadnej publicznej odpowiedzi ze strony właścicieli kopalni Catoca.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut