"Bolsonaro może planować w Brazylii wojskowy zamach stanu". Wpływowi politycy lewicy ostrzegają

Wioleta Wasylów
Grupa wpływowych polityków lewicy ostrzega, że demokracji w Brazylii grozi niebezpieczeństwo ze strony jej własnego prezydenta. Wystosowali list otwarty, w którym wyrażają obawy, że Jair Bolsonaro i jego sojusznicy mogą przygotowywać się do przeprowadzenia wojskowego zamachu stanu.
Wielu polityków związanych z lewicą ostrzega, że prezydent Brazylii Jair Bolsonaro może planować wojskowy zamach stanu. Fot. AP / Associated Press / East News
Jak donosi "The Guardian", według wpływowej grupy byłych prezydentów, premierów i czołowych osobistości publicznych związanych z lewicą, obecny prezydent Brazylii Jair Bolsonaro boi się utraty władzy i może szykować wojskowy zamach stanu.

List otwarty podpisali: były premier Hiszpanii, José Luis Rodriguez Zapatero, były minister finansów Grecji Yanis Varoufakis, były lider Partii Pracy w Wielkiej Brytanii Jeremy Corbyn, były prezydent Paragwaju Fernando Lugo, była przewodnicząca brytyjskiej Partii Zielonych, posłanka Caroline Lucas, a także Adolfo Pérez Esquivel – argentyński laureat Nagrody Nobla i działacz na rzecz praw człowieka.

"Prezydent kontra Sąd Najwyższy i Kongres"

Jak podkreśla "The Guardian" grupa lewicowych polityków uważa, że "ogólnokrajowe marsze zwolenników Bolsonaro przeciwko Sądowi Najwyższemu i Kongresowi, z udziałem grup białej supremacji, żandarmerii wojskowej i urzędników publicznych na każdym szczeblu rządu podsycają obawy przed zamachem stanu w trzeciej co do wielkości demokracji na świecie”.


W liście można przeczytać, że "10 sierpnia Bolsonaro pokierował bezprecedensową paradą wojskową w stolicy kraju, Brasilii, gdy jego sojusznicy w Kongresie przeforsowali szeroko zakrojone reformy systemu wyborczego w kraju, które jego zdaniem są istotne przed przyszłorocznymi wyborami prezydenckimi”.

Prezydent Brazylii mówił 21 sierpnia, że marsze były przygotowaniem do "koniecznego przewrotu” przeciwko Kongresowi i Sądowi Najwyższemu. Jego zdaniem bowiem "komunistyczna konstytucja” Brazylii odebrała mu władzę. Zarzucał też, że "sądownictwo, lewica i cały aparat ukrytych interesów” spiskują przeciwko niemu.

Bolsonaro jak Trump

Tymczasem sygnatariusze listu otwartego podkreślają, że członkowie Kongresu w Brazylii ostrzegali przed zaplanowanymi na ten wtorek wiecami zwolenników Bolsonaro, bo mogą stanowić zagrożenie dla demokracji.

Zasugerowano w liście, że może podczas nich może dojść do podobnego ataku, do jakiego doszło 6 stycznia w Waszyngtonie, gdy zwolennicy ówczesnego prezydenta USA Donalda Trumpa wtargnęli do Kapitolu.

"Jesteśmy poważnie zaniepokojeni bezpośrednim zagrożeniem dla instytucji demokratycznych Brazylii – i czuwamy, aby ich bronić 7 września i później. Mieszkańcy Brazylii od dziesięcioleci walczyli o zabezpieczenie demokracji przed rządami wojskowymi. Bolsonaro nie może teraz ich z niego okraść" – napisano w liście.

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut