Magia PGE Narodowego trwa. Biało-Czerwoni nie do pokonania w swoim piłkarskim domu

Maciej Piasecki
Remis w meczu Polska-Anglia był dwudziestym kolejnym spotkaniem o punkty na PGE Narodowym, gdzie Biało-Czerwoni nie doznali porażki. Warszawska twierdza jest niezdobyta od 2014 roku, towarzyskiej porażki ze Szkocją. Jeśli liczyć tylko mecze o punkty, Polacy nie przegrali w tym miejscu od ponad siedmiu lat.
PGE Narodowy to prawdziwa twierdza piłkarzy reprezentacji Polski. Ostatni raz przegrali tu w 2014 roku. Fot. Beata Zawadzka/East News
Środowego wieczora ósmego września zagrało niemal wszystko. Twardy, dobry mecz wicelidera z liderem, emocje sportowe i spora dawka temperamentu u piłkarzy w obu zespołach. Wreszcie dwa gole, bomba zza pola karnego Harrego Kane'a oraz odpowiedź gospodarzy w doliczonym czasie za sprawą Damiana Szymańskiego. Do tego świetna atmosfera na trybunach PGE Narodowego, gdzie pojawiło się ponad 56 tysięcy kibiców.

A polscy piłkarze kolejny raz nie przegrali w swoim biało-czerwonym domu. To był 29. mecz Polaków na warszawskim stadionie i dali się pokonać tylko dwa razy.


W 2013 roku porażka w marcu 1:3 z Ukrainą w eliminacjach mistrzostw świata, a niemal rok później (5.03.2014) przegrana 0:1 w towarzyskim meczu ze Szkotami.

Dobre miejsce "Lewego"

Imoponujące statystyki meczów na PGE Narodowym łączą się z świetnym dorobkiem strzeleckim na warszawskim obiekcie Roberta Lewandowskiego. Kapitan reprezentacji Polski w Warszawie strzelił 27 goli.

Swoje pierwsze trafienie "Lewy" zaliczył na inaugurację Euro 2012 z Grecją (1:1). Było to też pierwszy oficjalny gol w meczu reprezentacji na warszawskim stadionie.

Wcześniej Polacy zagrali tam tylko raz, na otwarcie z Portugalią (0:0). Nawet sam Cristiano Ronaldo nie potrafił jednak być lepszy od Lewandowskiego.

Niemcy, Dania, Anglia...

Nie jest też tak, że Polacy na PGE Narodowym grali tylko ze słabeuszami. Pierwszym dowodem jest historyczny, pierwszym wygrany mecz z Niemcami (2:0) w październiku 2014, w ramach eliminacji do mistrzostw Europy. Biało-Czerwoni wygrywali też z innymi rywalami. Poza Niemcami na liście pokonanych widnieją: RPA, San Marino, Gruzji, Gibraltar, Irlandia, Islandia, Dania, Armenia, Rumunia, Kazachstan, Czarnogóra, Litwa, Łotwa, Izrael, Macedonia Północna, Albania i Słowenia.

Dopisując do tego zatrzymanie wygrywających wszystko w eliminacjach MŚ 2022 Anglików, rośnie piękna legenda największego stadionu w Polsce. A jeśli dodać do tego jeszcze historię związaną z funkcją PGE Narodowego, jako pierwszego... szpitala tymczasowego COVID-19, czy powstaniu w miejscu Stadionu Dziesięciolecia, staje się wyjątkowy.

Tak jak gra Biało-Czerwonych, niezależnie od skali trudności i poziomu, jaki prezentuje rywal.
Czytaj także: Gol w samej końcówce. Świetny mecz na PGE Narodowym, Polacy zatrzymali Anglię

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut