Merkel rozmawiała z Morawieckim o kryzysie uchodźczym. "Musimy chronić granice UE"
Po 16 latach Angela Merkle żegna się z urzędem kanclerskim. Niemiecka polityczka w ramach trasy pożegnalnej odwiedziła Polskę, gdzie spotkała się z Mateuszem Morawieckim. Oboje rozmawiali o kryzysie uchodźczym i konieczności zabezpieczenia zewnętrznych granic Unii Europejskiej.
W sobotę Merkel spotkała się z premierem Mateuszem Morawieckim, aby podsumować ostatnich kilkanaście lat polsko-niemieckich stosunków. Jak sama przyznała, Niemcy i Polskę łączą te same interesy, a relacje między dwoma krajami są silne.
W obliczu ostatnich wydarzeń w Afganistanie i na granicy polsko-białoruskiej nie mogło zabraknąć tematu bezpieczeństwa Unii Europejskiej i uchodźców. – Europa musi robić więcej na rzecz swojego bezpieczeństwa. Musimy odpierać cyberataki. Widzimy ataki hybrydowe, środki nacisku w postaci uchodźców. Trzeba chronić zewnętrznych granic UE – stwierdziła Merkel.
– To jest apel do strony białoruskiej. Trzeba im uświadomić, że to są osoby, które wymagają pomocy, ochrony. To są osoby, które są wykorzystywane jako środek nacisku – skwitowała kanclerz.Widzimy na wschodniej granicy ataki hybrydowe, środki nacisku w postaci uchodźców; musimy pomagać w sposób humanitarny, jednocześnie musimy chronić zewnętrznych granic UE. (…) Apeluję do strony białoruskiej: istnieje możliwość, żeby pomóc osobom, które znajdują się tam w trudnych warunkach humanitarnych, poprzez międzynarodowe organizacje, np. Czerwony Krzyż. To oznacza, że polska strona musi być otwarta na to, ale też białoruska strona.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut