"Kaczyński jest coraz bardziej zniecierpliwiony". Trwa burza w PiS wokół Unii Europejskiej

redakcja naTemat
Ryszard Terlecki otwarcie dał znać, że partia rządząca na poważnie myśli o polexicie. Z rozmów przeprowadzonych przez "Newsweek" wynika, że antyunijne nastoje w Prawie i Sprawiedliwości przybierają na sile. W kwestii Unii Europejskiej prezes Jarosław Kaczyński sercem ma być po stronie Zbigniewa Ziobry.
Jarosław Kaczyński stoi po stronie Zbigniewa Ziobry w konflikcie z Unią Europejską. Fot. JACEK DOMINSKI / REPORTER
Podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu jasne stanowisko w sprawie polexitu zabrał Ryszard Terlecki, który stwierdził, że Polska "nie może dać się zapędzić w coś, co ograniczy naszą wolność". Momentalnie w polskich mediach zawrzało na myśl o tym, iż moglibyśmy podzielić los Brytyjczyków i wyjść z Unii Europejskiej.

Czytaj także: "Wynoś się pan sam". Posłanka KO nie wytrzymała po słowach Terleckiego o polexicie

Renata Grochal z "Newsweeka" porozmawiała z członkami Prawa i Sprawiedliwości o tym, jakie nastroje panują na ulicy Nowogrodzkiej. – Kaczyński jest coraz bardziej zniecierpliwiony postawą Brukseli wobec Polski. W konflikcie z UE sercem jest po stronie Ziobry. Też uważa, że jesteśmy traktowani przez Komisję Europejską gorzej niż inne kraje wspólnoty – zdradził współpracownik prezesa PiS.


Zobacz także: Terlecki sugerował wyjście z UE. Teraz wyjaśnia, co naprawdę miał na myśli

Przypomnijmy, że ostatnio Komisja Europejska podjęła działania, w których wnioskuje o nałożenie kar finansowych na Polskę.

Gdy rząd prowadził negocjacje w sprawie unijnego budżetu, Jarosław Kaczyński stał po stronie Mateusza Morawieckiego, który na szczycie Rady Europejskiej wyraził zgodę na powiązanie funduszy UE z przestrzeganiem praworządności. Teraz prezes PiS zmienił kurs i w wojnie ze wspólnotą wziął stronę Zbigniewa Ziobry.

– Morawiecki za wszelką cenę chciał być jeźdźcem na białym koniu – powiedział jeden ze współpracowników ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego. – Prezes zgadza się z Ziobrą, że to, co robi dziś Komisja Europejska, jest bezprawne. Powinna zatwierdzić Krajowy Plan Odbudowy w ciągu dwóch miesięcy, tymczasem robi wszystko, by zablokować Polsce pieniądze – dodał rozmówca "Newsweeka".

Więcej czytaj w poniedziałkowym wydaniu "Newsweeka"

Fot. Newsweek