"Bezwstyd i prostactwo". O. Gużyński nie zostawił suchej nitki na abp. Głódziu
Ojciec Paweł Gużyński negatywnie ocenił obecność arcybiskupa Sławoja Leszka Głódzia na uroczystościach związanych z beatyfikacją kard. Stefana Wyszyńskiego oraz Matki Elżbiety Róży Czackiej.
Duchowny zareagował w ten sposób na sytuację z uroczystości beatyfikacyjnych kard. Stefana Wyszyńskiego oraz Matki Elżbiety Róży Czackiej. Obchody tego wydarzenia odbyły się 12 września w Warszawie, a wziął w nich udział m.in. abp Sławoj Leszek Głódź.
O. Gużyński ostro o abp. Głódziu
O. Gużyński zaznaczył, że obecności abp. Głódzia na uroczystości nie należy rozpatrywać w kategorii "policzka wobec ofiar pedofilii w Kościele katolickim". – Zostawmy ofiary. One wymagają ciszy, szacunku oraz intymności. Najlepsze, co możemy zrobić w związku z osobą abp. Głódzia, to totalnie go zignorować. Okazać mu brak zainteresowania – dodał.
Dominikanin próbował też scharakteryzować, czym dla arcybiskupa jest tzw. parcie na szkło. – Chce pokazać, że ciągle ma władzę i wszystko kontroluje. Głódź chce pokazać, że problemy mają jego oskarżyciele, że on jest ponad tym i nie czuje się winny. Musiał się pokazać, bo gdyby go zabrakło, przyznałby tym samym, że kary miały sens – tłumaczył zakonnik.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut