"Ma obsesję na punkcie Polski". Wydała decyzję w sprawie Turowa i została wrogiem prawicy
"Polska ma płacić Komisji Europejskiej 500 tys. euro dziennie za niewdrożenie środków tymczasowych i niezaprzestanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów" – taką decyzję wydała hiszpańska sędzia Rosario Silva de Lapuerta. Wiceprezes TSUE momentalnie znalazła się na celowniku w Polsce.
Rosario Silva de Lapuerta, wiceprezes TSUE, od początku była zaangażowana w sprawę Tuurowa i sporu Polski z Czechami. Nie pierwszy raz stała się też celem ataku w Polsce.
Wiceprezes TSUE na celowniku
"Znowu jednoosobowo szantażuje nasze państwo karami", "Sędzia, która nałożyła na Polskę finansowe kary za nie zamknięcie ważnej dla Polski kopalni Turów", "Pani która jednoosobowo decyduje o losie Polaków. Czy tego chcemy?" – taka narracja rozlega się na Twitterze. Części komentarzy pod jej adresem nie da się zacytować."Jest córką Federico Silvy Muñoza, znanego ministra w rządzie Franco, założyciela Alianza Popular” – donosił „El Pais”. Alianza Popular, to poprzedniczka Partii Ludowej. "Jest także siostrzenicą byłego skarbnika Partii Ludowej Álvaro Lapuerty” – pisze portal TVP Info.
O te doniesienia stacja zapytała europosłankę Annę Zalewską. – To nie jest wyrok, tylko decyzja jednej osoby. To kolejny dowód na to, jak Unia Europejska ciągle mówiąca o praworządności, sama tej praworządności nie przestrzega – mówiła Zalewska.
Hiszpańska sędzie celem ataku
Rosario Silva de Lapuerta nie od dziś jest bohaterką wielu prawicowych opinii. Wytykano jej już, że wcześniej angażowała się w sprawy reformy sądownictwa. To ona wydała postanowienie ws. Izby Dyscyplinarnej SN i wezwała do zawieszenia wszelkich jej działań."Poznajcie Panią Wiceprezes TSUE Rosario Silva de Lapuerta, która jednoosobowo nakazała natychmiastowe zamknięcie kopalni w Turowie" – pisał w maju wiceminister Sebastian Kaleta, gdy zaognił się spór ws. Turowa.
Dziś te głosy jeszcze się nasiliły.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut