Armin Laschet popełnił błąd przy urnie. Wiadomo na kogo zagłosował kandydat na kanclerza
Zakończyły się wybory do Bundestagu w Niemczech. I choć głosowanie jest tajnie, to nie wszystkim udało się dostosować do tej zasady. Wpadkę zaliczył kandydat CDU na kanclerza Armin Laschet.
Nie ma tutaj żadnych zaskoczeń, ponieważ kandydat CDU/CSU na nowego kanclerza Niemiec oczywiście oddał głos na CDU. Niestety wszyscy mogli zobaczyć, w której kratce postawił krzyżyk, ponieważ zgiął kartę do głosowania w odwrotną stronę.
Czytaj także: Czy Armin Laschet ma szansę przejąć stery po Angeli Merkel? Polityk chce podążać podobną ścieżką
Komentarz Lascheta
Pierwsze sondażowe wyniki wyborów pokazały, że w wyborach do niemieckiego parlamentu dwa największe ugrupowania zdobyły podobną liczbę głosów.Wynik ten skomentował przewodniczący Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej (CDU) Armin Laschet. W swojej przemowie podkreślił, że kanclerzem Niemiec będzie ten, kto zdoła stworzyć sojusz i program pomimo różnic między partiami, które staną się częścią przyszłej koalicji.
Jego zdaniem parlament będzie się składał z koalicji trzech partii. Już wcześniej politycy zapowiadali, że "wielka koalicja" CDU i SPD nie wchodzi w grę. Potwierdził to Laschet, mówiąc o tym, że zostanie podjęta próba utworzenia innej koalicji, co oznacza konieczność rozmów z Zielonymi oraz Liberałami.