Ziobro wniósł kasację do Sądu Najwyższego. Chodzi o pamiętną sprawę dzieciobójczyni

Sebastian Kaniewski
Zbigniew Ziobro wniósł do Sądu Najwyższego kasację od wyroku w sprawie Moniki P., która została oskarżona o zabicie swojej czteromiesięcznej córki. Kobieta została skazana na karę 25 lat pozbawienia wolności, jednak sąd apelacyjny zdecydował się obniżyć ten wyrok do 15 lat więzienia.
Zbigniew Ziobro wniósł kasację do Sądu Najwyższego. Chodzi o sprawę Moniki P., która zabiła swoją czteromiesięczną córkę. Fot. Zbyszek Kaczmarek/REPORTER
Przypomnijmy, że sprawa dotyczy wydarzeń z 9 stycznia 2018 roku. Wówczas do chorzowskiego szpitala trafiła czteromiesięczna dziewczynka, która narzekała na poważny uraz głowy. Jej matka wzywając pogotowie twierdziła, że córka się zadławiła. Finalnie dziewczynka zmarła 22 stycznia w szpitalu.

Prokuratura zdecydowała się początkowo przedstawić kobiecie zarzut spowodowania ciężkiego uszkodzenia ciała. Po opinii biegłych z Zakładu Medycyny Sądowej szybko okazało się jednak, że obrażeń głowy dziecka dokonała matka działając z premedytacją. Zarzut został wtedy zmieniony na zabójstwo.


"Gdy parze skończył się alkohol, Monika P. kazała iść po wódkę swojemu konkubentowi. Po jego wyjściu puściła bardzo głośno muzykę, co obudziło jej córeczkę, dziecko zaczęło płakać. Oskarżona dwukrotnie uderzyła niemowlę w głowę, powodując złamania kości czaszki, krwotoki śródczaszkowe oraz stłuczenie mózgu" – poinformowała prokuratura.
Śledczym udało się ustalić, że kobieta miała pobić swoją córkę mając minimum 1,4 promila alkoholu we krwi. Prokurator przed sądem pierwszej instancji domagał się dla Moniki P. kary dożywotniego pozbawienia wolności. Jesienią 2019 roku Sąd Okręgowy w Katowicach skazał kobietę na 25 lat więzienia. Prokurator i pełnomocnik oskarżonej wnieśli apelację od tego orzeczenia.

24 września 2020 roku Sąd Apelacyjny w Katowicach postanowił zmniejszyć orzeczoną wcześniej karę do 15 lat pozbawienia wolności. Możliwe jest przedterminowe zwolnienie Moniki P. z więzienia, jednak nie wcześniej niż po odbyciu przez oskarżoną kary 12 lat pozbawienia wolności. Okoliczność łagodzącą miało stanowić trudne dzieciństwo Moniki P.

Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro postanowił wnieść od tego wyroku kasację do Sądu Najwyższego. "Prokurator Generalny zarzucił w kasacji rażącą niewspółmierność kary zaledwie 15 lat pozbawienia wolności orzeczonej wobec zabójczyni własnego dziecka. Z akt sprawy wynika, że oskarżona źle traktowała dzieci nawet w czasie wizyt kuratora. W jego obecności stwierdziła, że bicie dzieci jest najlepszą metodą wychowawczą" – poinformował dział prasowy Prokuratury Krajowej.

Czytaj także: Ta zbrodnia wstrząsnęła wsią koło Łodzi. Nikt nie wierzył, że matka mogła zrobić to dziecku

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut