Macron zaatakowany jajkiem podczas targów gastronomicznych. "Niech żyje rewolucja!"

Diana Wawrzusiszyn
Prezydent Francji Emmanuel Macron został uderzony jajkiem na targach gastronomicznych w Lyonie. Jak podaje Reuters, rzutowi miał towarzyszyć okrzyk "niech żyje rewolucja!". Incydent został zarejestrowany na nagraniu.
Emmanuel Macron. Fot. THOMAS COEX/AFP/East News
Podczas targów promujących gastronomię w Lyonie ktoś rzucił w prezydenta jajkiem. O incydencie informują zagraniczne media.


Macron trafiony ugotowanym jajkiem

Niejasna pozostaje motywacja incydentu. Według świadków jajkiem rzucał młody mężczyzna, którego funkcjonariusze ochrony natychmiast wyprowadzili z lokalu. Na zamieszczonych w sieci nagraniach możemy zobaczyć, jak w kierunku Macrona leci jajko (prawdopodobnie wcześniej ugotowane). Jajko uderza w ramię prezydenta, ale nie rozbija się i ostatecznie ląduje na ziemi. Ochroniarze błyskawicznie zasłaniają wówczas głowę państwa. Reuters odnotowuje, że rzutowi towarzyszył okrzyk: Niech żyje rewolucja!

Emmanuel Macron na Międzynarodowych Targach Gastronomii, Hotelarstwa i Żywności próbował zachęcić młodych ludzi poszukujących pracy do podjęcia kariery kulinarnej. Po kryzysie spowodowanym pandemią COVID-19 francuscy restauratorzy borykają się z brakiem pracowników. Do incydentu doszło po przemówienia prezydenta.

To nie pierwszy atak na Macrona

Emmanuel Macron już wcześniej był zaatakowany przez osobę z tłumu. W 2016 roku, gdy Macron pełnił funkcję ministra gospodarki, przemysłu i cyfryzacji, został obrzucony jajkami na przedmieściach Paryża. Działo się to podczas protestów przeciwko reformie prawa pracy we Francji.
Czytaj także: Atak na prezydenta Francji. Macron przyjechał na spotkanie i... został spoliczkowany
W czerwcu podczas podróży po kraju Macron został spoliczkowany przez jedną z osób czekających na spotkanie z nim w miasteczku Tain-l'Hermitage. Za ten czyn 28-letni mężczyzna został skazany na 18 miesięcy więzienia, w tym 14 w zawieszeniu. Sprawca został również pozbawiony praw publicznych na trzy lata. Przez pięć lat nie będzie mógł też posiadać broni.

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut